„Galeria Bezdomna” to wystawa fotograficzna, w której „wywiesić się” mogą zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści (czyt. brak wstępnej eliminacji tak prac, jak i autorów). Dlaczego „bezdomna”? Bo nie ma stałego miejsca - jednego dnia otwarta jest w Katowicach, innym razem otwiera swoje podwoje dla fotografów gdańskich. W Tczewie gościmy ją po raz drugi - po raz drugi w Alternatywnym Centrum Kultury „Zebra”.
- My udostępniamy pomieszczania, a już od autorów zależy czy rozmieszczą swoje prace na ścianie, suficie czy drzwiach - wyjaśnia Ala Jabłonowska, koordynator wystawy. - Na razie swoje fotografie wywiesiło ok. 10 artystów, kolejni „dowieszać się” mogą również po wernisażu. Mamy więc nadzieję, że będzie ich więcej. Miejsce jest.
Ponieważ celem „Galerii Bezdomnej” jest umożliwienie prezentacji własnej twórczości wszystkim tym, którzy robią po prostu ciekawe zdjęcia - bez względu na ich tematykę - zwiedzający taką wystawę nigdy nie wiedzą czego się mogą po niej spodziewać. I choćby z tego powodu zachęcamy do odwiedzin „Zebry” - prace tczewian oglądać można do czwartku, 9 grudnia. Gwarantujemy, że zdjęć z imienin cioci tam nie uświadczycie.
Szkoda, że z okazji tej skorzystało tak niewielu tczewskich artystów.
Reklama
Można się dowieszać w „Galerii Bezdomnej”
TCZEW. Fenomen „Galerii Bezdomnej” polega na tym, że swoje prace - choćby i miałby to być zdjęcia z imienin cioci - może zaprezentować każdy. Celem „Galerii” jest umożliwienie prezentacji własnej twórczości wszystkim tym, którzy robią po prostu ciekawe zdjęcia - bez względu na ich tematykę - zwiedzający taką wystawę nigdy nie wiedzą czego się mogą po niej spodziewać.
- 07.12.2010 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 03:48)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze