Plaga włamań do samochodów

Trudno znaleźć coś bardziej upokarzającego niż zostać ofiarą takiego przestępstwa. Czujemy się oszukani! Okradł nas nie tylko z cennego przedmiotu, bo najczęściej giną radia i sprzęt elektroniczny zamontowany w aucie, ale także z czasu który poświęciliśmy montując  urządzenie, by umilić sobie chwile, gdy zmierzamy do pracy lub gdziekolwiek...

Badamy każde włamanie
Zwykle straty nie są bardzo duże (sięgają 200 - 600 zł), gorzej jeżeli ktoś zostawił w samochodzie coś cenniejszego. Zdarzały się przypadki, gdy kierowca - dosłownie na chwilę -pozostawił laptop nie zamykając drzwi, wyszedł do sklepu, a po powrocie po sprzęcie nie było już śladu. A co z naprawą zamka i szyby w drzwiach samochodu?
Na szczęście dla policji nie ma znaczenia czy zginęło coś cennego, czy delikwent tylko próbował, a mu się nie udało.
- Policjanci zajmują się każdym włamaniem do samochodu, niezależnie od tego czy zginie jedna płyta, czy sprzęt elektroniczny – mówi st. aspirant Dariusz Górski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. - Kradzież udana czy też nie to zawsze przestępstwo. Zgodnie z art. 279 Kodeksu Karnego włamanie zagrożone jest karą od roku do 10 lat więzienia. Niestety, mimo że za tego rodzaju przestępstwo kara może być wysoka nie odstrasza to złodziei. Statystyki mówią o tym, że mimo naszych wysiłków ten rodzaj przestępstw utrzymuje się na stałym poziomie.

Nie warto kusić losu
W Tczewie dosyć dużo tego typu kradzieży zdarza się na osiedlu Suchostrzygi. Zawsze mniejsze szansę ma kierowca, który zaparkuje auto gdzieś na uboczu, albo w miejscu gdzie osoba podejrzanie kręcąca się przy samochodzie nie rzuca się w oczy lub łatwo się jej ukryć.
- Apelujemy do kierowców, by korzystali z parkingów strzeżonych (nie zawsze kalkulacja – nie zapłacę za parking wychodzi na dobre), wybierali do postoju miejsca oświetlone – dodaje Dariusz Górski. - Złodziejowi zawsze trudniej jest się wtedy włamać. Nie zostawiajmy też niczego co mogłoby skusić potencjalnego włamywacza np. toreb czy komórek na siedzeniu. Namawiam też do aktywności sąsiedzkiej – gdy widzimy jakieś podejrzane osoby, kręcące się wokół samochodu zadzwońmy od razu pod numer alarmowy 112 i poinformujmy dyżurnego, na pewno zaraz ktoś się zjawi. Wykazujmy się solidarnością.

Nie zacieraj śladów
Policjanci przypominają, że gdy już stało się najgorsze i padliśmy ofiarą przestępstwa oprócz tego, że powiadomiliśmy policjantów pamiętajmy, aby nie wchodzić do samochodu, by nie zacierać śladów. Gdy mamy sprzęt warto wcześniej spisać jego numery fabryczne (najczęściej są one wytłoczone lub umieszczone na naklejce).
- Warto oprócz marki, zapamiętać charakterystyczne cechy przedmiotu np. zadrapanie lub zarysowanie w jakimś miejscu – radzą policjanci. - W naszym interesie jest też przypilnowanie auta do czasu, gdy nie zjawią służby.



Statystyka samochodowych kradzieży
W 2007 r. w powiecie tczewskim policjanci odnotowali 236 włamań z kradzieżą do aut, z czego 210 w samym Tczewie, a tylko 26 w pozostałych gminach. Doszło do 59 kradzieży samochodów w powiecie (w tym 37 w Tczewie).
W 2008 (do połowy października) w pow. tczewskim było 237 włamań z kradzieżą do aut (211 w Tczewie, 26 w gminach). Kradzieże samochodów: 54 w powiecie (w tym 37 w Tczewie).