piątek, 19 grudnia 2025 23:45
Reklama

Nie wykorzystały szansy - porażka w ważnym meczu z Piotrcovią

PIŁKA RĘCZNA. Dla ostatniej w tabeli Piotrcovii Piotrków Tryb. to był mecz o wszystko. Zdeterminowane rywalki samborzanek wygrały w Tczewie różnicą dwóch bramek 24:22.
Nie wykorzystały szansy - porażka w ważnym meczu z Piotrcovią

To tczewianki były w tym meczu faworytkami. Do Tczewa zespół grający po raz drugi pod wodzą nowego szkoleniowca Henryka Rozmiarka przyjechał " z nożem na gardle", ze świadomością, że porażka może bardzo przybliżyć widmo spadku z superligi. 

Nie tak miało być
Lepiej zaczęły gospodynie. Zawodniczki Roberta Karnowskiego prowadziły dzięki skutecznym kontratakom 3:1. Gra się szybko wyrównała. W 10 minucie był remis 4:4. Po kwadransie na boisku zaczęły przejmować inicjatywę piotrkowianki. To one narzuciły swój styl gry. W 17. minucie osiągnęły trzybramkową przewagę 9:6, a gdyby nie świetna postawa tczewskiej bramkarki Dominiki Brzezińskiej różnica mogła być wyższa. Gorsze dla gospodyń dopiero nadeszło. Brak skuteczności i aktywności w defensywie sprawiły, że Piotrcovia zdobyła pięć bramek z rzędu. Do przerwy było 9:14.
Pierwsze minuty drugiej połowy zapowiadały lepszą grę tczewianek, które doprowadziły do wyniku 12:15. Po chwili znów przewagę osiągnęły rywalki. Przeważnie dzięki szybkim atakom kończonym przez skrzydłowe osiągnęły przewagę aż siedmiu bramek (12:19).

Pasjonujący pościg
Tczewianki pokazały znów charakter przeciwstawiając się rywalkom i mozolnie odrabiając straty - wróciły w końcówce do gry. W 54. minucie było 20:21 dla przyjezdnych. Czas dla trenera Rozmiarka pomógł piotrkowiankom i w końcówce znów były skuteczniejsze od tczewianek. Sambor walczył do końcowych sekund - zmniejszył trzybramkową stratę do jednego trafienia 22:23, ale ryzyko przypłacił utratą bramki w ostatnich sekundach. Poza bramkarkami Brzezińska i Martą Wiercioch w tczewskim zespole należy wyróżnić Justynę Domnik, jednak była ona otoczona szczególną opieką przez rywalki, a przez to miała okresy nieskuteczności. Poza tym cały zespół zagrał poniżej oczekiwań, na pewno gorzej niż w poprzednich remisowych meczach.
- Piotrcovia to doświadczona drużyna i dziś zagrała na swoim dobrym poziomie - powiedział po meczu trener Robert Karnowski. - Nasz zespół dał sobie narzucić styl gry rywalek, zagrał słabiej niż w poprzednich meczach. W obronie było zbyt dużo bojaźni, zabrakło też skuteczności w ataku - dodał szkoleniowiec samborzanek.

Trzeba szukać punktów
W 16. kolejce superligi było kilka niespodzianek, w tym porażka u siebie KSS Kielce z jeleniogórzankami. W hicie kolejki KGHM Metraco Zagłębie Lubin zaskakująco łatwo wygrał z mistrzyniami Polski z Gdyni. Najbliższy mecz samborzanki rozegrają 9 lub 10 lutego w Nowym Sączu z Olimpią Beskid. Kolejne dwa mecze z Ruchem Chorzów (16. lutego) i KSS Kielce (24. lutego) odbędą się w Tczewie. Każde z tych trzech spotkań jest szansą dla samborzanek na opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli. Liderem jest Zagłębie.

Aussie Sambor Tczew - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 22:24 (9:14)
Aussie Sambor:
Brzezińska, Skonieczna A, Wiercioch - Domnik 7, Krajewska 4, Belter 4, Szott 3, Stanulewicz 2, Skonieczna 1, Lipska 1, Gutkowska, Szlija, Tomczyk.
Piotrcovia: Jurkowska, Skura - Rol 5, Sobińska 5, , Krzysztoszek 4, Waga 4, Kopertowska 3, Szafnicka 2, Wypych 1, Cieślak, Mielczewska.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 6°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama