- Spodziewał się pan wygranej?
- Przygotowałem się najlepiej jak mogłem. Przedstawiłem swoją koncepcję funkcjonowania i rozwoju w oparciu o zebrane dane. Gimnazjum nr 2 ma ogromny potencjał i możliwości rozwoju. Cieszę się, że moja koncepcja funkcjonowania i rozwoju Gimnazjum nr 2 okazała się najlepsza. Głęboko wierzę, że razem z nauczycielami i rodzicami stworzymy szkołę, która odniesie sukces.
- Jak pan ocenia kondycję Gimnazjum nr 2? Wielu mieszkańców Tczewa uważa, że to najsłabsze gimnazjum w mieście.
- We wrześniu 2013 r. zacząłem pracę w Gimnazjum nr 2 ucząc historii i wiedzy o społeczeństwie. Jestem pod ogromnym wrażeniem zaangażowania nauczycieli w realizację zadań edukacyjnych, opiekuńczych i wychowawczych. Nie wiem dlaczego to gimnazjum uchodzi za najsłabsze. Wnikliwa ocena jego funkcjonowania nie pozwala na taką ocenę. Od 2003 r. uczniowie Gimnazjum nr 2 w Mistrzostwach Polski w pływaniu zdobyli 43 medale, a w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieżowej w trójboju nowoczesnym 12 medali. Najlepsi absolwenci kontynuują naukę w Szkole Mistrzostwa Sportowego. Analizując EWD (edukacyjna wartość dodana) należy oddać wysoką skuteczność pracy nauczycieli. Prawdą jest, że wyniki egzaminu gimnazjalnego mogłyby być lepsze, ale uczniowie ci stają się fachowcami w swoich zawodach. Może i nie wiedzą gdzie urodził się Piłsudski, ale za to są świetnymi kucharzami, stolarzami, mechanikami pojazdów samochodowych - innymi słowy fachowcami w swojej profesji. Dobra szkoła to nie tylko dobre stopnie z egzaminów, dlatego chciałbym zmienić paradygmat postrzegania tego gimnazjum w środowisku.
Cały wywiad publikujemy w Gazecie Tczewskiej z 17 czerwca.







Napisz komentarz
Komentarze