- Na stacji Olsze auto tankował mieszkaniec Pabianic – mówi asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji. – Mężczyzna zostawił otwarte auto, z córką oraz kluczykami w stacyjce. Do auta podbiegł 20-letni mężczyzna i odjechał. Dziewczynę zostawił kilka kilometrów dalej na zjeździe Pelplin.
Złodziej przejechał jeszcze kilka kilometrów i rozbił auto na autostradzie (niedaleko węzła Swarożyn), próbując sforsować bramki drogi, która służy obsłudze A1. 20-latek, mieszkaniec woj. kujawsko-pomorskiego trafił w ręce policji. Niebawem usłyszy zarzut kradzieży.
Ukradł samochód z... 13-latką! Rozbił się pod Swarożynem
W poniedziałek ok. godz. 8.20 ze stacji benzynowej przy A1 (MOP Olsze, gm. Morzeszczyn) skradziono auto marki subaru. Złodziej nie zauważył, że w samochodzie znajduje się córka właściciela auta. Wysadził dziewczynkę kilka kilometrów dalej.
- 18.08.2014 11:31 (aktualizacja 01.04.2023 12:32)

Reklama








Napisz komentarz
Komentarze