Pod koniec czerwca radny Ludwik Kiedrowski złożył wniosek w sprawie rozważenia możliwości, aby św. Jan Paweł II został patronem powiatu tczewskiego. Otrzymana odpowiedź od wicestarosty brzmiała następująco: „Po dokonaniu analizy przesłanek historycznych i formalnych Zarząd Powiatu Tczewskiego nie widzi możliwości realizacji powyższego wniosku”. Radny Kiedrowski nie ukrywał zdziwienia taką ogólną odpowiedzią, a tymczasem w kuluarach po sesji Rady Powiatu mówiono o tym, że jeśli papież miałby zostać patronem jakiejś ziemi, to powinien to być obszar znacznie większy niż jeden powiat na Pomorzu.
– Szczególny związek historyczny powiatu tczewskiego ze św. Janem Pawłem II opiera się na pamiętnej wizycie Ojca Świętego w dniu 6 czerwca 1999 r. w Pelplinie – wyjaśnia wicestarosta Mariusz Wiórek. – Dlatego Zarząd Powiatu Tczewskiego uznał, iż najwłaściwszą formą odniesienia się do tej kwestii byłoby uprzednie, dogłębne skonsultowanie takiej inicjatywy z władzami kościelnymi. Ponadto tak ważny temat nie powinien być podejmowany w czasie, kiedy rozpoczyna się kampania wyborcza do władz samorządowych, gdyż szlachetna postać Ojca Świętego mogłaby być potraktowana jako jej element. Być może do dalszych rozważań nad tą propozycją powrócą władze nowej kadencji.
Więcej argumentów starostwa w Gazecie Tczewskiej z 3 września.







Napisz komentarz
Komentarze