W tym roku obchody były bardzo uroczyste. Stało się to za przyczyną wprowadzenia do świątyni relikwii św. Jana Pawła II, podarowanych przez metropolitę krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza. Pielgrzymów powitał ks. Roman Misiak, proboszcz, kustosz lubiszewskiego sanktuarium, dziękując za obecność. Z Tczewa przybyła ok. 200-grupa.
Uroczystościom przewodniczył biskup pelpliński ks. Ryszard Kasyna. W homilii biskup pelpliński wiele miejsca poświęcił rozważaniom na temat wartości i relacjom rodzina a wiara oraz losu człowieka, przed którym stoi wiele często trudnych wyzwań, ale który nie jest sam. Polecał, by wypraszać łaski za wstawiennictwem Matki Bożej Pocieszenia, która stoi także przy tych, którzy nie mogą pogodzić się w wolą Bożą.
- Dziś wielu rodziców nie uczy dzieci pacierza, mówiąc, że nie mają czasu – zwraca uwagę biskup pelpliński. – Coraz rzadziej ojcowie prowadzą dzieci do kościoła... Naszą Ojczyznę nie zbuduje Europa, Ameryka, ani towarzysze dawnej Rosji, ale braterstwo córek i synów Chrystusa.
Ryszard Kasyna zaapelował, by wspierać modlitwą Ukraińców, którzy dziś przeżywają trudne chwile. Podczas odpustu podziękowano również za plony. Danuta i Krzysztof Mazurkowie ze Stanisławia, starostowie dożynek, przekazali na ręce biskupa pelplińskiego symboliczny chleb. Po mszy św. biskup Kasyna, na wniosek proboszcza z Lubiszewa, odznaczył medalami diecezjalnymi zasłużonych parafian, które otrzymali: Józefa i Jan Kukuła oraz Maria i Andrzej Barscy. Potem uroczyście wprowadzono relikwii św. Jana Pawła II do kościoła.
Więcej zdjęć w Gazecie Tczewskiej z 10 września.







Napisz komentarz
Komentarze