W każdym odcinku „Kuchennych rewolucji” pracownicy restauracji wyruszają do miejsca, w którym czeka na nich specjalne zadanie. W przypadku Tczewa takim miejscem okazała się Fabryka Sztuk.
– Wiosną produkcja TVN zajrzała na naszą stronę i znalazła informacje o naszych warsztatach teatralnych prowadzonych przez Malwinę Bałdowską. Zgodziliśmy się, by podobne zajęcia przeprowadziła na potrzeby programu – mówi Alicja Gajewska, dyrektor Fabryki Sztuk. – Cieszę się, że mogliśmy przyczynić się do tego, że w Mio Angel jest lepiej.
Z pochodzenia tczewianka, Malwina Bałdowska jest m.in. dyplomowaną animatorką społeczną, magistrem pedagogiki społecznej, absolwentką studium teatralnego przy Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie oraz autorką tekstów naukowych o tematyce teatralnej.
– Celem zajęć ukazanych w „Kuchennych rewolucjach” była mediacja, otwarcie pracowników restauracji na siebie, na swoje emocje, ich wyrażanie i ekspresję, a także na powiedzenie sobie tego, czego dotąd nie potrafili – mówi Malwina Bałdowska. – Ekipa TVN dała mi wolną rękę jeśli chodzi o formułę zajęć. Ćwiczenia zaprezentowane w telewizji są mojego pomysłu w oparciu o moje wcześniejsze doświadczenia teatralne i pedagogiczne.
Reklama
To oni pomogli M. Gessler w zrobieniu rewolucji!
Po emisji „Kuchennych rewolucji” realizowanych w Tczewie okazało się, że zajęcia w Fabryce Sztuk miały duży wpływ na pozytywny finał przeprowadzonej przemiany. Kim jest tajemnicza tczewianka, która prowadziła ćwiczenia?
- 26.09.2014 12:45 (aktualizacja 01.04.2023 12:48)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze