Kilka tygodni temu Powiatowy Zarząd Dróg w Tczewie poprosił o pomoc policji w celu ustalenia kto nielegalnie zawiesił banner. 30 września policja przesłuchała podejrzanego Łukasza Brządkowskiego ze Społecznego Komitetu Odbudowy Mostu. Za powieszenie banneru bez zgody zarządcy mostu grozi grzywna do 1,5 tys. zł.
Artykuł 63a Kodeksu Wykroczeń mówi: Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny. W razie popełnienia wykroczenia można orzec przepadek przedmiotów stanowiących przedmiot wykroczenia oraz nawiązkę w wysokości do 1 500 złotych lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego.
– Przyznałem się do winy – mówi Brządkowski – Otrzymałem propozycję poddania się karze, ale odmówiłem ze względu na ważny interes społeczny naszej akcji. Sprawa zostanie skierowana do sądu, gdzie będziemy mogli przedstawić swoje racje przemawiąjące za tym, że ze społeczeństwem nie powinno się prowadzić dialogu za pomocą kary, policji czy sądów. Liczymy na to, że sąd uzna nasze racje dotyczące działania w wyższym celu społecznym i sprawa zostanie umorzona.
Tymczasem społecznicy chcą odzyskać banner zabrany przez PZD. Jednocześnie deklarują, że opłacą koszty zdjęcia transparentu z mostu, które wyniosły 200 zł. O ewentualnym przekazaniu banneru społecznikom ma zadecydować radca prawny Starostwa Powiatowego w Tczewie.






Napisz komentarz
Komentarze