Z Tczewa pociągami Pendolino będzie można dojechać bezpośrednio do Warszawy, Krakowa i Katowic. Promocyjne ceny rozpoczynają się od 49 zł, nic więc dziwnego, że już 16 listopada podróżni masowo wchodzili na stronę internetową przewoźnika, chcąc zakupić bilety. Niestety system bardzo szybko przestał działać i pasażerowie zostali zmuszeni do zakupu tylko w kasach biletowych.
– Przepraszamy naszych klientów za utrudnienia w zakupie biletu. Sztab ekspertów pracuje całą dobę nad jak najszybszym przywróceniem działania systemu internetowego – mówi Marcin Celejewski, prezes zarządu PKP Intercity. – Postanowiliśmy potroić pulę biletów za 49 zł na przejazdy po 14 grudnia oraz wprowadziliśmy dodatkowe rozwiązania, które mają usprawnić obsługę podróżnych, mających trudności w korzystaniu z serwisu e-IC.
W związku z zaistniałą sytuacją odwołany został członek zarządu PKP Intercity ds. finansowych, Paweł Hordyński oraz podlegli mu dyrektorzy odpowiedzialni za systemy informatyczne. Powołano również zespół ekspertów nadzorowanych bezpośrednio przez przewodniczącego Rady Nadzorczej PKP Intercity, Piotra Ciżkowicza, których zadaniem jest jak najszybsze przywrócenie sprawności systemu sprzedaży.
To nie koniec porażek przewoźnika. Jeszcze kilka tygodni temu spółka PKP Intercity obiecywała, że pociągi Pendolino zatrzymają się w Tczewie aż 20 razy dziennie, po 10 razy w jedną stronę. Niestety w ostatecznym rozkładzie jazdy liczba ta spadła o… połowę. Dlaczego?
Dokończenie tematu w Gazecie Tczewskiej z 19 listopada.







Napisz komentarz
Komentarze