W poniedziałek (17 listopada br.) o godz. 19.50 dyżurny pruszczańskiej policji odebrał telefon z informacją, że w Pruszczu Gdańskim na skrzyżowaniu ulicy Gałczyńskiego z Głowackiego doszło do kolizji drogowej. Na miejsce natychmiast wysłano policjantów ruchu drogowego, których zadaniem było ustalenie stanu faktycznego, sprawdzenie uszkodzeń pojazdów, sprawdzenie stanu trzeźwości kierowców oraz ewentualne ukaranie sprawcy kolizji drogowej.
Czytaj także: Rozbita grupa przestępcza wyłudzająca odszkodowania komunikacyjne
Policjanci na miejscu zastali dwa samochody osobowe m-ki volkswagen golf oraz mercedes. Podczas wstępnych oględzin miejsca zdarzenia oraz uszkodzeń samochodów stwierdzili, że uszkodzenia nie są adekwatne do przedstawionego przebiegu kolizji. Części pojazdów leżące na jezdni były porozrzucane w nienaturalny sposób. Policjanci natychmiast powiadomili o wszystkim dyżurnego jednostki, który wysłał na miejsce grupę dochodzeniowo- śledczą oraz technika kryminalistyki. Po wykonaniu czynności obu kierowców zatrzymano i przewieziono do komendy, a ich samochody odholowano na policyjny parking. Obaj mężczyźni trafili do aresztu.
Intensywna praca śledczych pozwoliła na postawienie zarzutu 51-letniemu mieszkańcowi Tczewa, który był kierowcą mercedesa. Usłyszał on zarzut spowodowania zdarzenia będącego podstawą do wypłaty odszkodowania. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności. Tczewianin został przesłuchany przez prokuratora. Policja wnioskowała wobec niego o dozór oraz poręczenie majątkowe. Drugi z zatrzymanych mężczyzn, 50-letni mieszkaniec Sopotu został przesłuchany w charakterze świadka.








Napisz komentarz
Komentarze