Spotkanie morsow nad jeziorem w Suszu rozpoczęło się jak zwykle od intensywnej rozgrzewki, a następnie miłośnicy zimnych kąpieli o gorących sercach wskoczyli wspólnie do jeziora. Po kilkuminutowej kąpieli odbyła się dalsza część imprezy, tym razem już na lądzie.
Wszystkie morsy podkreślały, że woda tego dnia była taka zimna, że aż parzyła. Wszyscy po wyjściu z wody byli czerwoni niczym spieczeni od słońca. Woda tego dnia była dużo cieplejsza niż powietrze na lądzie, tak więc kąpiel była bardzo przyjemna.
Mieszkańcy Grodu Sambora wrócili do domu w dobrych humorach. Zdobyli bowiem w Suszu trzy tytuły. Uznano ich za najlepszy klub morsów! To wielkie wyróżnienie dla raczkującego dopiero stowarzyszenia. Ponadto wybrano również najstarszego morsa (został nim Eugeniusz Kołodko) oraz mistera. Tym drugim wybrano Krzysztofa Pawelczyka. Obaj panowie są z Tczewa. Tak więc rok dla tczewskich morsów rozpoczął się bardzo radośnie.
Tczewskie morsy zapraszają do wspólnej kąpieli w każdą niedzielę. Spotykają się na plaży w Siwiałce o godzinie 8.00.
Tczewskie morsy najlepsze na zlocie w Suszu!
Spośród klubów morsów z Pomorza, Kujaw, Warmii i Mazur, które zjechały do Susza (woj. warmińsko-mazurskie) - tczewskie morsy okazały się najlepsze.
- 15.01.2015 15:25 (aktualizacja 19.08.2023 04:23)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze