- W Polsce obowiązuje okres ochronny przed eksmisją, a właśnie w tym okresie chce się tych ludzi wyrzucić na bruk – pisze w liście do Jana Szpary prezesa ROD im. Wł. Sikorskiego w Tczewie, Stefan Dydycz prezes stowarzyszenia „Ostatni Przystanek”. - Nikt tym ludziom nie da schronienia. W Tczewie jest schronisko dla psów i kotów, natomiast brakuje dla ludzi.
Reakcja mieszkających na ogródkach działkowych to również efekt pisma Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców w Gdańsku z listopada 2014 r. w którym prezes Czesław Smoczyński zwraca się do miejskich służb w Tczewie, by te baczniej przyglądały się bezdomnym z działek. Pytany o sprawę prezes Smoczyński odpowiada konkretnie: zgodnie z ustawą z 13 grudnia 2013 r. ogrody działkowe nie są miejscem do zamieszkiwania.
- Na działkach przebywać mogą osoby, którym taka działka została przydzielona. Przebywać to znaczy przychodzić na działkę, uprawiać, siać, doglądać, ale nie mieszkać i żyć dzień i noc – mówi Czesław Smoczyński. (...)
Cały tekst przeczytasz w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej!







Napisz komentarz
Komentarze