Grupa mieszkańców, zwolenników ocalenia kolosa, wybrała zaskakujący sposób jego pożegnania. W miejscu, w którym jeszcze w czwartkowy poranek rosło drzewo, ustawiono kilkanaście zniczy.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z WYCINKI, CZ.1
ZOBACZ ZDJĘCIA Z WYCINKI, CZ.2
Przypomnijmy. W listopadzie 2014 r. Rada Miejska w Pelplinie pozbawiła kasztanowca statusu pomnika przyrody. To otworzyło drogę do jego wycinki, o co od kilkunastu miesięcy usilnie zabiegał właściciel działki, a w przyszłości także inwestor budowy w tym miejscu kamienicy. Decyzję o wycince podjęto na podstawie ekspertyz (właściciela działki oraz Urzędu Miasta), które wskazywały na pogarszającą się kondycję drzewa oraz niebezpieczne przechylenie w kierunku jezdni. Zlecone przez pelpliński Urząd badanie możliwości zabezpieczenia, także nie dało satysfakcjonujących rozwiązań, które pomogłyby ocalić kasztanowca.









Napisz komentarz
Komentarze