Obecnie z zasobów Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tczewie korzysta 14 tys. użytkowników. Nowy dyrektor będzie chciał sprawić, aby ta liczba była jeszcze większa. Jak chce tego dokonać?
– Zamierzam uruchomić wypożyczalnię międzybiblioteczną, dzięki której tczewskie zasoby biblioteki upowszechniłyby się w całej Polsce – mówi Krzysztof Korda. – Chciałbym popularyzować twórczość polskich noblistów, np. Czesława Miłosza. Będę stawiał na projekty czytelnicze np. „Patron roku”, „Cała Polska czyta dzieciom” czy „Ambasador książki”.
Krzysztof Korda zamierza położyć nacisk na zbiory regionalne, zarówno kociewskie jak i kaszubskie czy żuławskie. Chce też uatrakcyjnić ofertę dla najmłodszych, m.in. poprzez popularyzację lokalnych bajek.
– MBP to także działalność wydawnicza – mówi Krzysztof Korda. – Chciałbym szerzej dystrybuować Kociewski Magazyn Regionalny oraz wprowadzić konkursy literackie. Warto byłoby zebrać tczewskie legendy oraz wspomnienia mieszkańców i je opublikować. Będę chciał blisko współpracować z lokalnymi stowarzyszeniami, np. z Dawnym Tczewem czy Stowarzyszeniem Kaszubsko-Pomorskim.
Krzysztof Korda będzie się ubiegał o środki dla MBP z wielu źródeł. Zamierza też ujednolicić pracę we wszystkich filiach biblioteki. Nowy dyrektor chciałby zachęcić do współpracy wolontariuszy oraz popularyzować wiedzę o Tczewie za pośrednictwem Sekcji Historii Miasta.
Dlaczego na dyrektora wybrano właśnie Krzysztofa Kordę?
Odpowiedź znajdziesz w Gazecie Tczewskiej z 4 marca.








Napisz komentarz
Komentarze