Na miejscu są policja, straż pożarna oraz pogotowie.
- Funkcjonariusze dokładnie sprawdzają pomieszczenia tczewskiego urzędu - mówi st. asp. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy KPP w Tczewie. - Działania prowadzone są dwutorowo. Z jednej strony mundurowi ustalają czy w obiekcie znajduje się materiał wybuchowy, z drugiej prowadzą czynności zmierzające do ustalenia sprawcy ewentuanego fałszywego alarmu.
Policjantom ma pomóc pies przeszkolony do wykrywania niebezpiecznych materiałów.
Aktualizacja (godz. 12.30):
Ok. godz. 11.00 działania służb zostały zakończone. Nie znaleziono żadnych materiałów, które mogłyby zagrażąć bezpieczeństwu urzędników i petentów. Pracownicy magistratu wraz z władzami miasta wrócili do swoich obowiązków. Policja wszczęła postępowanie, które ma wyjaśnić kto jest autorem fałszywego alarmu.









Napisz komentarz
Komentarze