niedziela, 14 grudnia 2025 03:08
Reklama

Zabicie oficera, radni krętacze oraz panny wiejskie przemycane do... Argentyny

Rozboje, kradzieże, przemyt ludzi, towarów i pieniędzy, kieszonkowcy i kasiarze, a nawet zabicie oficera Wojska Polskiego – to wszystko miało miejsce w Tczewie w okresie międzywojnia. Przestępstw czy nadużyć finansowych dokonywali nie tylko pospolici złoczyńcy, ale i.. włodarze, radni. Wiele informacji na ten temat pochodzi z gazet, nieliczne są z akt sądowych.    
Zabicie oficera, radni krętacze oraz   panny wiejskie przemycane do... Argentyny

Tegoroczna Nocy Muzeów w Tczewie była w klimacie XX-lecia przed II wojną światową. Jedną z atrakcji był spacer kryminalnym szlakiem miasta, który poprowadził Łukasz Brządkowski z Dawnego Tczewa. 

Wróble zabił Skowronka

W nocy z 18 na 19 lipca 1935 r. ul. Sobieskiego na Nowym Mieście wracał z dworca do domu porucznik Skowroński. Pod nr 12 drogę zastąpił mu mocno podpity, znany na bruku tczewskim awanturnik, bezrobotny ślusarz, 24-letni Wróbel, syn emerytowanego urzędnika pocztowego. Zadał mu w głowę kilka ciężkich razów metalową mandoliną. Jak orzekli lekarze, już pierwszy cios był śmiertelny. Pół godziny później policja znalazła napastnika. Otrzymał 6 lat więzienia. Pisała o tym gazeta Orędownik (powiat nowotomyski).

W 1934 r. łupem włamywaczy z Fabryki Wódek i Likierów przy ul. Szopena (d. ul. Królewiecka) padło 40 litrów destylatu wartości 600 zł. Na ławie oskarżonych zasiadło pięciu mężczyzn, w tym Stanisław Myszkier i Edward Pelpliński. W wykryciu sprawców pomógł policyjny konfident ... nożownik Marian Myszkier, który zeznał, że brat i kolega ukryli resztę destylatu w stogu na Górkach. Pisał o tym Pielgrzym.

38-letni Józef Lis, woźny w Banku Polskim (ul. Łazienna) z pensją 300 zł miesięcznie i darmowym mieszkaniem plus, podprowadził jeden worek z pieniędzmi przenoszony do skarbca banku. Wzbudził podejrzenia stróżów prawa, bo od razu oddalił się z miejsca pracy. W czasie 3-dniowej pijatyki w Grudziądzu wydał 1 tys. zł. Gdy wrócił do Tczewa, w mieszkaniu czekała na niego policja. Dowodem w sprawie był woreczek w mieszkaniu używany tylko przez ten bank. Z kolei w kartuzach tczewski kasiarz rozpruł kasę w firmie Bazar i zabrał 2,5 tys. zł i  800 zł obligacji pożyczki państwowej. Fałszerze wprowadzali do obrotu monety 50-groszowe, 1-guldenowe. Wyroki były wysokie od pół roku do sześciu lat więzienia. (...)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

15.06.2016 15:05
czas na ubicie tego prelegrnta agenta

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
05.09.2016 11:50
Zazdrościsz? Czy tylko cierpisz na ból D... i chcesz się tą informacją podzielić :P

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 28 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama