W czwartek, 9 czerwca na konkurs Gazety Tczewskiej Asy z Naszej Szkoły otrzymaliśmy trzy listy wysłane Pocztą Polską: dwa priorytetem i jeden zwykły, w których były kupony oddane na jednego z uczestników. Mimo, że listy wysłane były 30 maja (list zwykły) oraz 3 czerwca (dwa priorytetem), wszystkie dotarły do nas dopiero 9 czerwca. Termin oddawania głosów mijał w poniedziałek, 6 czerwca o godz. 12.00 – w związku z tym nie zostały uwzględnione w wynikach. W listach było łącznie 38 kuponów, co przełożyłoby się na 72 punkty– na szczęście nie wpłynęłyby na wyniki konkursu.
Dlaczego przesyłki dotarły do nas dopiero po 10 oraz 6 dniach? Na poczcie w Pelplinie powiedziano nam, że zanim listy dotrą do Tczewa i innych miejscowości są zawożone najpierw do Pruszcza Gdańskiego. Skrzynki na poczcie są opróżniane i sprawdzane codziennie. Jeśli przesyłka byłaby wysłana priorytetem poleconym, to adresaci mogliby śledzić jej przebieg, a tym samym znać termin dostarczenia, ale przede wszystkim powód opóźnienia. Czy listy dotarłyby prędzej? W głównej siedzibie PP w Warszawie poinformowano nas, że między zwykłym priorytetem a priorytetem poleconym nie ma różnicy czasowej. Dostarczenie obu listów zazwyczaj trwa ok. 1-2 dni roboczych po nadaniu, ale… może trochę odbiegać od podanego terminu. W obu przypadkach nie otrzymaliśmy odpowiedzi, dlaczego listom zajęło tyle czasu, by do nas dotrzeć.






Napisz komentarz
Komentarze