Do tej pory taka sytuacja miała miejsce 4 czy 5 razy od momentu rozpoczęcia działalności sklepu. Ciężarówki cofające w bramę blokują całe skrzyżowanie, powodując korek. W tym miejscu jest znaczący ruch nie tylko pojazdów, ale również pieszych. Jeżeli kierowca ma problem z zauważeniem słupka ogrodzeniowego, który się nie rusza, jak zareaguje gdy pod auto wbiegnie małe dziecko? Czy kierowca w ogóle je zauważy?
Niezwłocznie udajemy się na ulicę Wąską. Na miejscu zastaliśmy bramę, która zgodnie z tym co mówią mieszkańcy jest uszkodzona. Według nich nie jest to nic nowego. Odwiedzamy niedawno otwarty punkt sprzedaży. Po krótkiej i bardzo nieprzyjemnej rozmowie z kierownikiem dowiadujemy się, że brama ma zostać wkrótce naprawiona. Na zakończenie pytamy kierownika sklepu, czy dostawy mogłyby być realizowane mniejszymi pojazdami, które nie blokowałyby ruchu. Odpowiedź naszego rozmówcy brzmi: - „NIE!”. Pytamy dlaczego? Na zadane pytanie kierownik odpowiada – „Bo nie!”. Zdumieni zachowaniem i kulturą ( a raczej jej brakiem ) naszego rozmówcy postanowiliśmy zwrócić się do Urszuli Skałeckiej, Koordynatora Biura Zarządu w „Stokrotce”.
(...)








Napisz komentarz
Komentarze