STAROGARD GD. Dwie mieszkanki Starogardu Gd. musiały uciekać z oznakowanego przejścia dla pieszych, po tym jak kierowca osobowego forda stracił panowanie nad pojazdem na ulicy Armii Krajowej. Rozpędzony ford wpadł z impetem na pobocze, gdzie uderzył w sygnalizację świetlną, ściął znak informujący o przejściu dla pieszych oraz zniszczył słupki i łańcuchy oddzielające jezdnię od drogi dla rowerów.
(AM)
30.08.2010 00:00
(aktualizacja 01.04.2023 12:35)
- O dużym szczęściu mogą mówić dwie mieszkanki Starogardu Gd., które w nocy z soboty na niedzielę próbowały przejść na drugą stronę ulicy Armii Krajowej w Starogardzie Gd. - informuje mł. asp. Marcin Kunka z KPP Starogard Gd. - Korzystające z oznakowanego przejścia dla pieszych kobiety o mały włos nie zostały potrącone przez jadącego tą ulicą forda.
Jak ustalili pracujący na miejscu policjanci kierowca osobowego forda jadąc w kierunku ronda Solidarności prawdopodobnie w skutek niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na pobocze taranując słupki i łańcuchu oddzielające jezdnie od drogi dla rowerów, zniszczył sygnalizator świetlny i znak drogowy. Na szczęście przechodzące w tym czasie przez jezdnię kobiety na widok wpadającego w poślizg samochodu zdążyły wbiec na chodnik nie doznając żadnych obrażeń ciała.
Wiadomo już, że 30-letni kierowca forda był trzeźwy. Auto, którym kierował mieszkaniec Starogardu nie miało ważnych badań technicznych. Niebawem kierowca odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz brak aktualnych badań technicznych pojazdu. Za spowodowanie kolizji 30-latek otrzyma 6 punktów karnych oraz zostanie ukarany karą grzywny. (KPP)
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
7471
13.09.2010 14:13
a co mnie dziwi to tam jest szkoła a do dnia dzisiejszego nie zabezbieczyli jeszcze tego i tej sygnalizacji nie naprawili!!! masakra i jak tam ma być bezpiecznie
7471
13.09.2010 14:13
a co mnie dziwi to tam jest szkoła a do dnia dzisiejszego nie zabezbieczyli jeszcze tego i tej sygnalizacji nie naprawili!!! masakra i jak tam ma być bezpiecznie
Kaya
09.09.2010 23:52
na czerwonym, a wtedy okoliczność bycia pijanym jak bela lub nie ma znaczenie. Danszw4- rozumiem, że ty po 23 jeździsz szybciej niż 60 kmh w mieście?
Kaya
09.09.2010 23:52
na czerwonym, a wtedy okoliczność bycia pijanym jak bela lub nie ma znaczenie. Danszw4- rozumiem, że ty po 23 jeździsz szybciej niż 60 kmh w mieście?
09.09.2010 19:20
Dlaczego ktos pisze ze na przejsciu dla pieszych po wcisnieciu przycisku zielone zapala sie za wczesnie.O ile mi wiadomo kierowca majac zielone to po zmianie nie zapala sie czerwone tylko pomarnczowe i to swiatło obowiązuje do zatrzymania tak czy nie?Po drugie czy picie alkocholu jest zabronione?Ja moge byc pijany jak BELA i jesli wcisne przycisk i zapali sie zielone to mogę isc czy nie?O tak pózne porze nie chce mi się wierzyc ze ten gosc jechał 50 czy 60 robiąc takie straty.A po trzecie kierowca jest chyba szkolony i chyba wie ze trzeba dostosowac prędkosc do warunków na drodze.A jak nie potrafi jezdzic po zmiezchu to niech chdzi pieszo i wciska przyciski na przejsciu.A może kupił prawo jazdy na targowisku.
09.09.2010 19:20
Dlaczego ktos pisze ze na przejsciu dla pieszych po wcisnieciu przycisku zielone zapala sie za wczesnie.O ile mi wiadomo kierowca majac zielone to po zmianie nie zapala sie czerwone tylko pomarnczowe i to swiatło obowiązuje do zatrzymania tak czy nie?Po drugie czy picie alkocholu jest zabronione?Ja moge byc pijany jak BELA i jesli wcisne przycisk i zapali sie zielone to mogę isc czy nie?O tak pózne porze nie chce mi się wierzyc ze ten gosc jechał 50 czy 60 robiąc takie straty.A po trzecie kierowca jest chyba szkolony i chyba wie ze trzeba dostosowac prędkosc do warunków na drodze.A jak nie potrafi jezdzic po zmiezchu to niech chdzi pieszo i wciska przyciski na przejsciu.A może kupił prawo jazdy na targowisku.
Marek
02.09.2010 16:09
To tylko wiedza uczestnicy tego zdarzenia ,dla mnie prawda zawsze jest pośrodku,niema co tego rozstrząsać te panie przeżyły ogromny stes a kierowca stracił auto i pewnie nie jest mu również lekko po tym całym zdarzeniu,wiem jakt o jest bo sam przeżyłem coś takiego.Każdy z nas niech wyciągnie z tego lekcje.Nie było nas tam wiec niema co się wypowiadać i lepiej nie oceniać.
Marek
02.09.2010 16:09
To tylko wiedza uczestnicy tego zdarzenia ,dla mnie prawda zawsze jest pośrodku,niema co tego rozstrząsać te panie przeżyły ogromny stes a kierowca stracił auto i pewnie nie jest mu również lekko po tym całym zdarzeniu,wiem jakt o jest bo sam przeżyłem coś takiego.Każdy z nas niech wyciągnie z tego lekcje.Nie było nas tam wiec niema co się wypowiadać i lepiej nie oceniać.
filipek
02.09.2010 16:00
to co te baby były wkońcu pijane czy co??????????????????????????
filipek
02.09.2010 16:00
to co te baby były wkońcu pijane czy co??????????????????????????
filipek
02.09.2010 15:59
to co te baby były wkońcu pijane czy co??????????????????????????
filipek
02.09.2010 15:59
to co te baby były wkońcu pijane czy co??????????????????????????
córka
01.09.2010 11:20
jak byś chciała wiedzieć to nikt nie przechodził na czerwonym świetle tylko na zielenoym a ja nie przechodziłam,ponieważ czekałam za moim tatą i wujkiem,jak sądzisz że moja mama i ciocia były pijane to jedź albo zadzwoń do szpitala i się spytaj to zobaczymy czy będziesz taka mądra ,a tak w ogóle to tego nie pisze moja mama tylko ja córka !
i ciekawe czy ty w ogóle tam byłaś czy ktoś ci opowiedział zmyśloną historie?
córka
01.09.2010 11:20
jak byś chciała wiedzieć to nikt nie przechodził na czerwonym świetle tylko na zielenoym a ja nie przechodziłam,ponieważ czekałam za moim tatą i wujkiem,jak sądzisz że moja mama i ciocia były pijane to jedź albo zadzwoń do szpitala i się spytaj to zobaczymy czy będziesz taka mądra ,a tak w ogóle to tego nie pisze moja mama tylko ja córka !
i ciekawe czy ty w ogóle tam byłaś czy ktoś ci opowiedział zmyśloną historie?
elo
31.08.2010 22:18
Kobieto nie pisz jako córka!
śmiech na sali:)
Dziewczynka wiedziała że na czerwonym się nie wchodzi,szkoda że mamusia nie!
Napisz komentarz
Komentarze