Pani Franciszka Rogowska urodziła się 14 października 1903 r. w Bąkowie w woj. wielkopolskim. W 1935 r. wyszła za mąż i przeniosła się z mężem do Zblewa. Tu prowadzili gospodarstwo rolne. Jej mąż był kowalem. Zaraz po wojnie, jako wolontariuszka Caritas, zbierała żywność dla biednych dzieci. Wraz z Zofią Krajewską i Franciszką Szklarską założyła Koło Gospodyń Wiejskich, 11 marca 1958 r. została skarbnikiem nowo wybranego, pierwszego Zarządu KGW Zblewo. Do Starogardu Gd. przeniosła się w 1972 r. Mieszka z synem Bogdanem i jego rodziną.
Główka na karku
W ubiegły czwartek solenizantka przywitała gości z niezwykłą radością i uśmiechem na twarzy.
- Najważniejszą wartością człowieka jest to co ma w głowie. Trzeba mieć głowę na karku – powiedziała z uśmiechem pani Franciszka. Mimo sędziwego wieku ma niezwykłą pamięć. Wyrecytowała gościom wiersz i zaśpiewała piosenkę (po niemiecku). Swoim entuzjazmem, pogodą ducha oraz serdecznym uśmiechem zaraża wszystkich dookoła siebie.
- Najważniejsze w życiu każdego z nas jest poczucie humoru oraz radość i jeszcze raz radość życia.
Rowerek pani Franciszki
Kilka lat temu, wskutek wylewu, przestała chodzić. Lekarze nie dawali większych szans. Tymczasem pani Franciszka odzyskała sprawność w nogach To zasługa fizykoterapii, życzliwości i pomocy dyr. Marii Płaczek oraz lekarzy i pielęgniarek z Przychodni Lekarskiej na ul Hallera. To także zasługa... rowerka.
Pani Franciszka ma w swoim pokoju rower, specjalnie dla niej wykonany i dostosowany. Z wygodniejszym siedziskiem. Ćwiczy na nim codziennie. Czasami żartuje: „Dziś już byłam w Zblewie a jutro pojadę gdzieś dalej”...
Aż trudno uwierzyć jak dostojna jubilatka jest samodzielna. Często powtarza: „Jestem optymistą, najlepsze lata są przede mną!”
W imieniu mieszkańców prezydent Edmund Stachowicz od lat odwiedza panią Franciszkę, składa Jej życzenia świąteczne i noworoczne.
* * *
Piękne życzenia pogodnego długiego życia – z błogosławieństwem Bożym, składa - wraz licznymi Czytelnikami - Redakcja „Gazety Kociewskiej”
Jutro pojadę gdzieś dalej… Sposób na długowieczność? Radość, poczucie humoru i jeszcze więcej radości
STAROGARD GD. 107 urodziny świętowała najstarsza mieszkanka Królewskiego Miasta, Franciszka Rogowska. 75 lat spędziła na Kociewiu. Często powtarza: „Jestem optymistą, najlepsze lata są przede mną!”
- 19.10.2010 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:36)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze