Policjanci natychmiast przystąpili do udzielenia pierwszej pomocy przedmedycznej. Następnie wezwali pogotowie, które przewiozło kobietę do szpitala. Według lekarzy jej życiu i zdrowiu nic nie zagraża.
Wczoraj do Komisariatu Policji Gdynia Chylonia zgłosiła się kobieta informując o zaginięciu 35 letniej córki. Od momentu kiedy ostatni raz ją widziała minęło zaledwie kilka godzin, jednak stan psychiczny córki wskazywał na to, że może sobie zrobić krzywdę. Wszelkie rozmowy z rodziną oraz znajomymi potwierdziły tylko fakt, iż kobieta chce popełnić samobójstwo. W jednostce ogłoszono alarm. Blisko 40 policjantów z Chyloni i Oddziału Prewencji Policji Gdańsk brało udział w akcji poszukiwawczej. Ze zdjęciami zaginionej przeszukiwali tereny leśne oraz inne miejsca, gdzie mogła przebywać kobieta. Niestety nie udało się ustalić miejsca jej pobytu. Dopiero dzisiaj rano, około godz. 6:00 kryminalni ustalili, że kobieta prawdopodobnie znajduje się w Wejherowie. Natychmiast udali się w ten rejon, gdzie na obrzeżach miasta zauważyli pojazd 35-latki. Policjanci znaleźli ją w środku. Widząc, że jest ledwo przytomna natychmiast rozpoczęli pierwszą pomoc przedmedyczną. Następnie wezwali pogotowie, które przewiozło kobietę do szpitala. Zdaniem lekarzy jej życiu i zdrowiu nic nie zagraża. (KWP)
Poszukiwana kobieta, siedziała w samochodzie, próbowała się zabić
GDYNIA. Matka zgłosiła zaginięcie córki. Wszczęto akcję poszukiwawczą. Przekazane informacje od rodziny wskazywały, że 35-latka jest w złej formie psychicznej i może zrobić sobie krzywdę. Została znaleziona przez kryminalnych rano na obrzeżach Wejherowa. Siedziała w swoim samochodzie i wszystko wskazywało na to, że próbowała się zabić.
- 20.05.2011 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:39)
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze