Jarosław Frąckiewicz i Celina Mróz - znani podróżnicy z Trójmiasta - ostatnią wiadomość z wyprawy przesłali do Polski 26 maja. Szykowali się do pokonania rzeki Ukajali. Ślad po nich zaginął. Byli doświadczonymi kajakarzami. Pokonali wspólnie wiele rzek, m.in. w Egipcie, Indiach, Turcji, Kanadzie, Hiszpanii i Portugalii.
Na blogu jest ich ostatni wpis:
"Dzisiaj rozpoczynamy spływ na Ukajali. Zobaczymy, jak będzie nam szło. Jeżeli do osady Bolognesi dopłyniemy w ciągu tygodnia, to damy radę dotrzeć do Pucallpa w terminie. Celinka i Jarek".
Ostatnim miejscem, w którym ich widziano jest osada Tahuania. Mieli wrócić do Polski 20 czerwca.
Wszczęto poszukiwania kajakarzy. Dzięki zebranym funduszom rodzina i przyjaciele zorganizowali akcję poszukiwawczą wzdłuż Ukajali.
Nikt nie przypuszczał, że mogą w przyjaznym Peru napotkać na trudności.
Jak poinformował polski MSZ, małżeństwo zostało zamordowane przez Indian.
Jarosław Frąckiewicz był filozofem, emerytowanym wykładowcą Politechniki Gdańskiej. Celina Mróz była emerytowanym inżynierem budownictwa wodnego.
Reklama
Małżeństwo podróżników z Trójmiasta nie żyje. Zamordowani przez Indian
GDAŃSK. Trójmiejscy kajakarze zginęli w Peru podczas wyprawy składanym kajakami. W planie mieli pokonanie kilkaset kilometrów rzeki Ukajali, jednego z dopływów Amazonki. Zostali zamordowani przez Indian - jako "biali".
- 09.07.2011 10:04 (aktualizacja 08.08.2023 12:55)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze