PUCK. Policjanci z puckiej komendy wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej z Władysławowa wpadli na trop 29-latka, który w okolicach władysławowskich lokali nocnych handlował narkotykami. W wynajmowanym mieszkaniu śledczy zabezpieczyli ponad 2 tys. porcji narkotyków, m.in. amfetaminy i kokainy.
(IN)
29.07.2011 00:00
(aktualizacja 01.04.2023 12:40)
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj sąd aresztował go na trzy miesiące. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za handel kara dwukrotnie wyższa.
W miniony poniedziałek policjanci z puckiego wydziału kryminalnego wpadli na trop dealera narkotykowego. W zatrzymaniu 29-letniego mieszkańca powiatu wejherowskiego uczestniczyli także funkcjonariusze ze Straży Granicznej z Władysławowa z psem do wyszukiwania narkotyków.
Jak ustalili śledczy zatrzymany mężczyzna od końca czerwca br. rozprowadzał w okolicach władysławowskich lokali nocnych środki odurzające. Mundurowi obu formacji przeszukali wynajmowany we Władysławowie przez 29-latka pokój. Okazało się, że podejrzany posiadał m.in. amfetaminę i kokainę. Śledczy zabezpieczyli ponad 2 tys. porcji narkotyków.
29-latek trafił do policyjnego aresztu. W puckiej prokuraturze usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków oraz trzy zarzuty handlu narkotykami.
Wczoraj na wniosek prokuratury sąd aresztował mężczyznę na najbliższe trzy miesiące. Policjanci ustalają skąd podejrzany miał tak dużą ilość narkotyków i czy w proceder zamieszane mogą być także inne osoby. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Pucku.
Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Handel narkotykami zagrożony jest karą nawet 10 lat pozbawienia wolności. (KWP)
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
wiecie co z nim zrobić !
30.07.2011 10:29
hahaha
jasneee, 'na własne potrzeby' - na potrzeby całego osiedla to i tak za dużo !!
Napisz komentarz
Komentarze