Dyżurny I Komisariatu Policji w Słupsku otrzymał zgłoszenie telefoniczne od mieszkanki słupska, która poinformowała, że została napadnięta przez trojkę nastolatków. Podejrzani wyrwali 74-latce torebkę, w której znajdowały się pieniądze i dokumenty pokrzywdzonej.
Kilkadziesiąt minut później, dyspozytor monitoringu miejskiego zauważył trzech młodych mężczyzn w centrum miasta. Obserwowali oni idącą przed nimi kobietę. Chwilę później zaatakowali ją używając gazu łzawiącego.
Na miejscu natychmiast pojawił się patrol policji. Młodociani na widok radiowozu zaczęli uciekać do klatki schodowej w jednym z pobliskich bloków. Próba ucieczki nieletnich zakończyła się fiaskiem. Wszyscy trzej znaleźli się w rękach policji.
Przesłuchany przez policjantów w obecności swoich rodziców 13-latek, przyznał się do popełnionego czynu. Swój wybryk tłumaczył tym, że całej trójce skończyły się wcześniej skradzione pieniądze i postanowili ukraść kolejne.
Sprawa zostanie skierowana do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Słupsku.
Reklama
Atakowali staruszki gazem łzawiącym
SŁUPSK. Trzech młodocianych mieszkańców Słupska w wieku 10,12 i 13 lat zaatakowało wczoraj 74-letnią kobietę. Ich łupem padła torebka. Kilkadziesiąt minut później, ci sami sprawcy w centrum Słupska napadli inną słupszczankę, używając przy tym gazu łzawiącego.
- 13.09.2011 14:28 (aktualizacja 01.04.2023 12:40)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze