Policjanci zapobiegli tragedii
Oficer dyżurny wczoraj około godz. 13:30 odebrał telefon od policjanta z Gdańska, który powiedział mu, że w kierunku Sopotu jedzie mężczyzna, który ma zamiar popełnić samobójstwo. Dyżurny natychmiast zebrał wszystkie niezbędne informacje, które przekazał będącym w służbie policjantom. Równocześnie policjanci z Gdańska zostali wysłani na poszukiwania 37- latka. Jeden z patroli na ul. Chopina zauważył samochód, którym miał jechać zdesperowany mężczyzna. Policjanci zatrzymali go do kontroli. Za kierownicą siedział zaginiony 37- latek. Mundurowi wezwali pogotowie ratunkowe, które przewiozło niedoszłego samobójcę do szpitala.
Jak ustalili policjanci, do tak desperackiego kroku, mężczyznę skłoniły najprawdopodobniej problemy osobiste.
Pamiętajmy, szczególnie w przypadku kiedy mamy do czynienia z zaginięciem osoby schorowanej, dziecka lub osoby w podeszłym wieku, lub gdy z okoliczności wynika, że osoba taka może pozostawać w okolicznościach zagrażających jego życiu i zdrowiu by natychmiast powiadomić Policję. Tylko wspólne działania odpowiednich służb mogą przynieść pozytywny i szczęśliwy finał poszukiwań i mogą uratować komuś życie. (KWP)
Reklama
Namierzony desperat - jechał w stronę mola z zamiarem odebrania sobie życia
SOPOT. 37-letni mieszkaniec Trójmiasta samochodem zmierzał w kierunku mola w Sopocie. Chciał odebrać sobie życie. Miał problemy osobiste. Został namierzony i znaleziony przed desperackim czynem samobójczym.
- 24.11.2011 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:41)
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze