Policjanci od 23 listopada b r. zajmowali się sprawą kradzieży 60 litrów paliwa na szkodę jednej z sopockich stacji paliw. Sprawca o godzinie 13 podjechał passatem pod dystrybutor, zatankował „ do pełna” i odjechał nie płacąc za paliwo.
Oficer dyżurny, który tego dnia przyjął zgłoszenie od pracownika stacji paliw, od razu zaczął analizować zapisy monitoringu, jak również wszystkie zdarzenia dotyczące kradzieży paliwa jakie miały miejsce w ostatnim czasie w Sopocie i w pobliskich miejscowościach. Po przeanalizowaniu wszystkich zdarzeń i porównaniu zdjęć z monitoringu policjant wiedział już dokładnie, kto jest sprawcą kradzieży.
W minioną środę funkcjonariusze zapukali do mieszkania 43- letniego mieszkańca powiatu gdańskiego. Jak ustalili policjanci, wobec zatrzymanego mężczyzny prowadzone są inne sprawy, które również dotyczą kradzieży paliwa.
W czwartek zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący kradzieży paliwa. Policjanci ustalili również, że kierował samochodem wbrew orzeczonemu przez sąd zakazowi. 43-latka zakaz ten obowiązuje do 2016 r. za to, że kierował samochodem po pijanemu.
Teraz nawet najbliższe 5 lat może spędzić w więzieniu. (KWP)
Reklama
Szybkie paliwko - ale przepłacone. Tankował do pełna
SOPOT. Na jednej z sopockich stacji benzynowych kierowca zatankował swojego passata do pełna i odjechał nie płacąc. Został zmonitorowany. Zdziwił się, gdy policjanci zapukali do drzwi jego mieszkania.
- 03.12.2011 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:41)
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze