Reklama

EURO "blokada" w Gdańsku. Przedsiębiorcy staną na Trasie Słowackiego - domagają się zapłaty za pracę przy flagowej inwestycji Euro w Gdańsku

W związku z beznadziejną sytuacją firm uczestniczących w realizacji kontraktu - budowa Trasy Słowackiego (inwestycja Gdańskich Inwestycji Komunalnych) w dniach 18 i 22 czerwca odbędą się manifestacje podwykonawców. Zostały one zgłoszone w sposób określony prawem władzom miasta Gdańska.

(D.)
18.06.2012 07:40 (aktualizacja 29.06.2023 11:44)

EURO "blokada" w Gdańsku. Przedsiębiorcy staną na Trasie Słowackiego - domagają się zapłaty za pracę przy flagowej inwestycji Euro w Gdańsku

Komunikat przedsiębiorców po spotkaniu z władzami spółki miejskiej - Gdańskich Inwestycji Komunalnych i wiceprezydentem Gdańska.

Zobacz: W poniedziałek blokada na drodze do gdańskiej Areny.
BLOKADA DOJAZDU DO STADIONU W GDAŃSKU W DNIU ĆWIERĆFINAŁÓW EURO 2012?
Jedną z flagowych inwestycji Gdańska jest całkowita przebudowa Trasy Słowackiego. W założeniu ma to ułatwić komunikację między lotniskiem im. L. Wałęsy a Portem Morskim w Gdańsku . Głównym wykonawcą zlecenia zostało konsorcjum złożone z następujących firm: PBG S.A., OHL (firma hiszpańska), APRIVIA S.A. i leader konsorcjum HYDROBUDOWA S.A . Zaawansowanie wykonanych prac jest na poziomie około 60-70 %. Została oddana część trasy na odcinku od ul. Trawki do skrzyżowania z wyspą centralną (na wys. ul. Chrzanowskiego) - można jeździć po dwóch nowych jezdniach. Niestety, Hydrobudowa złożyła do Sądu wniosek o upadłość. Oczywiście, płatności wobec podwykonawców nie zostały uregulowane. Aktualnie wynoszą one około 49 mln zł. Z ramienia inwestora kontrakt jest prowadzony przez Gdańskie Inwestycje Komunalne (GIK). To właśnie GIK nie zgodził się na zakwalifikowanie ani jednej z firm jako podwykonawcę kwalifikowanego. Ograniczyło to bezpieczeństwo zapłaty należności za wykonanie zlecenia podwykonawcom przez inwestora. Do tego nikt z podwykonawców nie został o tym powiadomiony. Przedstawiciele GIK na spotkaniu z podwykonawcami tłumaczyli to tym, iż nie mieli takiego obowiązku. Najgorsze w działaniach GIK było jednak to, iż zgodzili się na podpisanie cesji na 50% wartości całego kontraktu na rzecz banków. Czyli pieniądze w większości trafiały do banków, zamiast do wykonawców zlecenia.

W piątek, 15 czerwca odbyło się kolejne spotkanie z podwykonawcami. GIK na tym spotkaniu odmówił podania wysokości kwot wyfakturowanych przez Hydrobudowę oraz kwot przelanych do banków w związku z cesją. Z tego spotkania został również wyproszony przedstawiciel mediów. Przy takim postępowaniu GIK trudno więc oprzeć się wrażeniu, iż władze Gdańska od początku zakładały, że firmy zaangażowane w realizację przedsięwzięcia nie otrzymają zapłaty. Czy tak się postępuje w państwie prawa? Wiele firm ogłosi upadłość, wielu ludzi straci pracę a wielu przedsiębiorców dorobek życia.
W związku z beznadziejną sytuacją firm uczestniczących w realizacji kontraktu, w dniach 18.06.2012 r. i 22.06.2012 r. odbędą się manifestacje podwykonawców. Zostały one zgłoszone w sposób określony prawem władzom miasta Gdańska. Nie wyrażono sprzeciwu. Lokalizacja manifestacji to zbieg ulic Słowackiego i Grunwaldzkiej w okolicach Galerii Bałtyckiej. W dniu 18 i 22 czerwca godzina rozpoczęcia to 16.00.
Telefon kontaktowy w sprawie dodatkowych informacji o proteście i jego przyczynach: 722 278 244.

Zespół Rzecznika Miejsko-Wojewódzkiego Sztabu Operacyjnego potwierdza, że w poniedziałek planowany jest protest podwykonawców Hydrobudowy w Gdańsku. Oficjalnie zgłoszone zostało zgromadzenie publiczne w godz. 16.30-20.30 na ul. Kościuszki w pobliżu Galerii Bałtyckiej). Istnieje więc zagrożenie, iż zgromadzenie będzie powodowało utrudnienia w ruchu.

Data dodania: 18.06.2012 07:40

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

LKK 18.06.2012 09:34

ROZBÓJ W BIAŁY DZIEŃ przez "bialych ludzi'!!! ludzie z tych firm kooperacyjnych zostali oszwabieni, to był kontrakt z fuduszy Urzędu Miasta i prezydent Adamowicz musiał wiedzieć o planowanym upadku Hyrdobudowy i wyprowadzenu pieniędzy należnych wykonanwcom Jak jest wiarygodność Urzędu Miasta i jej spółki Gdanskichj Inwestyji Komunalnych

Luc 18.06.2012 09:05

Dość nielogiczne i emocjonalne, a także socjalistyczne...Przedsiębiorcy w kapitaliźmie prowadzą działalność na własne ryzyko i albo czerpią zyski, albo mają straty. Jak rozumiem zyskami się z Państwem nie dzielą, a tymczasem chcą, by im zapłacono w przypadku potencjalnej straty. Wynika ona, jak rozumiem z faktu, iż generalny wykonawca im nie zapłacił za wykonane prace, a generalnemu z kolei zapłaciło miasto. Jest to więc żądanie zapłaty po raz drugi z pieniądzy podatnika. Rozumiem też, że nikt przedsiębiorców nie zmuszał do podpisania kontraktow z Hydrobudową a sami nie zwrócili się do Miasta z pytaniem o potwierdzenie ich zakwalifikowania, tak by miasto mogło ponosić odpowiedzialność solidarną. Jeżeli jest inaczej, to na pewno wygrają przed sądem i dostaną zapłatę. Jeżeli nie, to nie ma zgody na podwojne płacenie. Co do cesji z kolei, to jest taka zasada, że firmy są kredytowane przez banki i te muszą mieć zabezpieczenia na zwrot pożyczonych pieniędzy. Jak w rodzinnym kredycie. Często jest to cesja należności z kontraktu i takie dokumenty podpisuje się najczęściej na jego początku, przed robotami. Wówczas generalny wykonawca dostaje kredyt i może z pożyczonych pieniędzy prowadzić budowę. Ten, który podpisał cesję, czyli tutaj Miasto, musi pieniądze przelewać do banku. Te pieniądze generalny już wziął ,a brak przelewu środków z miasta oznaczałby ich dochodzenie od miasta przez bank, albo z kolei - upadek banku i naszych oszczędności, któe by wyparowały.Ten komunikat jest bardzo emocjonalny i prywatnie zrozumiały, ale wygląda, że w świetle prawa, i to dobrego prawa,na całkowicie bezzasadną groźbę. Tak jak, gdy protest skutkuje utrudnieniami dla obywateli. Zrozumiałbym, gdyby utrudniał życie Hydrobudowie.

18.06.2012 08:00

Protest ma się zacząć około 16.30 na ulicy Kościuszki. O tej porze droga powinna już być wykorzystywana jedynie przez pojazdy UEFA i autobusy. Od południa będą tam już obowiązywały zmiany związane z wieczornym meczem Chorwacja - Hiszpania na Arenie w Letnicy. Problem zacznie się, kiedy protestujący zdecydują się na zablokowanie sąsiedniego skrzyżowania z Aleją Grunwaldzką a takie nieoficjalne informacje się pojawiają.

ZEB 17.06.2012 20:17

Prezydent pozwolił przelać pieniądze publiczne za robotę firm - kooperantów bankom??? To jest jawne działanie wbrew interesom przedsiębiorców. Przekręcili przez swoją pralnię te 50 firm, to przedsiębiorcy zasponorowali budowę Trasy na EURO!! I teraz ploitycy PO mają czelność chwalić się ,że zrobiono coś dla ludzi. To ludzie utrzymują tych nieudaczników i przekrętaczy

wrzeszczanin 17.06.2012 19:13

Coraz częściej zastanawiam się nad tym, co robią nasze organy do ścigania urzędowych i firmowych złodziei. To co się ostatnio dzieje na wielu budowach to jawne złodziejstwo. Niestety, zagnieździło się ono także w gdańskich inwestycjach.