Okazyjnie podwiózł kolegę do... lasu, zażądał pieniędzy i pobił

Do zdarzenia doszło we wtorek we wczesnych godzinach popołudniowych w Czarnem w powiecie człuchowskim. 25-letni mieszkaniec Czarnego czekał na przystanku na przyjazd autobusu.
W pewnym momencie na przystanek podjechał samochód, w którym siedzieli dwaj znani 25-latkowi mężczyźni. Jeden z nich zaproponował podwiezienie. Mieszkaniec Czarnego zgodził się i wsiadł do auta. Po przejechaniu kilku kilometrów kierowca skręcił do lasu. Tam jeden z jadących pojazdem mężczyzn kazał wysiąść 25-latkowi z auta i zażądał zwrotu 5 tys. zł. Następnie uderzył go w twarz i kazał wyciągnąć wszystko z kieszeni. Mała kwota pieniędzy znajdująca się w portfelu nie była zadowalająca dla napastnika. 25-latek zaproponował, żeby pojechali do banku, gdzie weźmie z konta odpowiednią kwotę. Zastraszony mężczyzna zdołał poinformować o zdarzeniu policję.

Policjanci ze Szczecinka zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o udział w zajściu. To mieszkańcy gminy Czarne w wieku 25 i 29 lat.

Wczoraj jeden z mężczyzn usłyszał zarzut wymuszenia zwrotu wierzytelności. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

W policyjnym areszcie przebywa jeszcze dwóch mężczyzn mających związek ze sprawą. (KWP)