Pierwsza ofiara świńskiej grypy w tym sezonie

W niedzielę  na oddziale intensywnej opieki medycznej słupskiego szpitala w wieku 41 lat zmarł pacjent, u którego zdiagnozowano w zeszłym tygodniu wirus AH1N1.
Jak wyjaśnia Ryszard Stus, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku, pacjent był bardzo obciążony i od początku jego stan był bardzo ciężki. Przebywał na OIOM, wcześniej był leczony na oddziale płucnym, był obciążony niewydolnością krążeniową, miał rozległą miażdżycę.
Stan drugiego pacjenta leczonego w szpitalu słupskim jest ciężki, lecz stabilny.

Dwóch z wirusem w Gdańsku
Dwóch pacjentów, u których stwierdzono wirus AH1N1 jest hospitalizowanych w gdańskim Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Jednego z pacjentów podłączono do aparatu krążenia pozaustrojowego (ECMO). Stan pacjenta jest bardzo ciężki.
Drugi pacjent przebywa na oddziale kardiologicznym UCK.


Nie lekceważyć objawów grypy
W ubiegłym roku odnotowano 97 zachorowań na świńską grypę w woj. pomorskim. W tym sezonie wirus także atakuje.

Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego nie odnotowało w ciągu minionego weekendu nowych przypadków zakażenia wirusem AH1N1. Jednakże wojewoda pomorski apeluje do mieszkańców regionu, aby stosowali się do zaleceń Państwowej Inspekcji Sanitarnej i nie lekceważyli charakterystycznych objawów grypy: jeśli pojawi się gorączka, ból głowy lub ból mięśni - trzeba zostać w domu i unikać skupisk ludzkich.
Lekarze apelują, aby nie lekceważyć objawów grypy. W przypadku gorączki, bólu głowy, bólu mięśniowo-stawowych, kaszlu, czy bólu gardła należy pozostać w domu i unikać dużych skupisk ludzi. Jeśli nasilą się problemy z oddychaniem należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem pierwszego kontaktu.