Ponad 100 fałszywych dwudziestozłotówek zabezpieczyli policjanci z Lęborka. Policjanci zatrzymali małżeństwo, które podejrzane jest o wprowadzanie banknotów do obiegu. Za to przestępstwo grozi nawet do 10 lat pozbawienie wolności. Trwają poszukiwania organizatora procederu.
Pod koniec zeszłego tygodnia policjanci z Lęborka otrzymali informacje o pojawianiu się fałszywych dwudziestek w kilku sklepach na terenie miasta. Jakość papieru na którym drukowane były banknoty znacznie odbiegała od oryginałów. Na fałszywkach brakowało również znaków wodnych. Policjanci szybko ustalili rysopisy osób, które mogły zajmować się tym procederem. 51-letnia kobieta i jej 56-letni małżonek zostali zatrzymani w poniedziałek. W ich mieszkaniu policjanci zabezpieczyli ponad 100 dwudziestozłotowych fałszywych banknotów, kilkanaście jeszcze nie wyciętych fałszywek, laptopa, komputery, dyski twarde oraz drukarkę.
Wczoraj policjanci przesłuchali kilka kolejnych osób, które mogły również zajmować się wprowadzaniem fałszywek do obiegu. Z ich ustaleń wynika, że osoby te mogły również dostarczać sprawcom sprzęt służący do fałszowania.
Sprawa jest rozwojowa. Policjanci znają już tożsamość pomysłodawcy i organizatora procederu. Jego zatrzymanie jest kwestią czasu.
Prokurator rejonowa w Lęborku Jadwiga Rokicka-Ostapko powiedziała, że wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że jakość podrobionych banknotów nie była zbyt wysoka. Papier mocno różnił się oryginalnych banknotów, fałszywki nie miały też znaków wodnych.
Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie. Ustalono już personalia pomysłodawcy i organizatora procederu. Osoba ta jest poszukiwana.
51-letnia kobieta i jej 56-letni małżonek już usłyszeli zarzuty. Za wprowadzanie do obiegu fałszywych banknotów grozi nawet do 10 lat pozbawienie wolności. (KWP)
Zobacz film: Fałszywki
Z fałszywkami z drukarki po zakupy
LĘBORK. Na atramentowej drukarce wydrukowali sobie dwudziestozłotówki. Chcieli podrobionymi banknotami płacić za towar w sklepach. Jednemu ze sprzedawców banknoty wydały się podejrzane, więc uciekli ze sklepu zostawiając na ladzie dwie podróbki.
- 04.03.2011 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:38)

Reklama










Napisz komentarz
Komentarze