Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych z 15 grudnia 2000 roku to legislacyjny bubel! O sprawach tych mówiono na konferencji prasowej zwołanej w siedzibie Patronackiej Spółdzielni Mieszkaniowej przy ul. Kartuskiej 149 w Gdańsku przez Zarząd Stowarzyszenia Zarządców Nieruchomości Spółdzielni Mieszkaniowych. Ustawa o spółdzielniach z 2000 roku była przedmiotem kilkakrotnego zaskarżenia do Trybunału Konstytucyjnego. Trzy razy Trybunał Konstytucyjny orzekał o niezgodności przyjętych rozwiązań zapisów ustawy z Konstytucją.
- Od listopada 2007 roku czekamy na rozpatrzenie przez Trybunał Konstytucyjny zaskarżonych 13 artykułów tej ustawy, które, po nowelizacji z 14 czerwca - powiedział mgr inż. Marian Banacki, prezes Zarządu Patronackiej Spółdzielni Mieszkaniowej. – Artykuły te sparaliżowały działalność spółdzielni mieszkaniowych. Chodzi o sprawę wykupu, czyli wywłaszczenia spółdzielni mieszkaniowych. Z drugiej strony – o sprawy organizacyjne.
Zbliża się kolejna tura: zebrań przedstawicieli i walnych zgromadzeń w spółdzielniach mieszkaniowych.
- O ile Trybunał Konstytucyjny nie podejmie stosownej decyzji zagrożony stanie się interes społeczny ponad połowy gdańszczan, a w całej Polsce - ponad 10 mln. obywateli - zamieszkałych w lokalach spółdzielczych. – dodaje Banacki. - Potrzebna jest jak najszybciej nowa ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych.
- Chodzi nie tylko o złe prawo dla spółdzielni mieszkaniowych, które utrudnia, czasem wręcz uniemożliwia normalne funkcjonowanie spółdzielniom mieszkaniowym – kontynuuje mgr inż. Marian Banacki. – Akceptuje się proceder wykorzystywania złego prawa przez elity rządzące dla własnych celów.
- Uchwalono złe prawo i na jego podstawie zmusza się prezesów karami, terminami zapisanymi w ustawie, do realizacji jego postanowień – kontynuuje Banacki. – Zanim Trybunał Konstytucyjny przyzna nam racje, stwierdzi niekonstytucyjność ustawy, skutki mogą być katastrofalne.
Wszyscy mieszkańcy lokali spółdzielczych poniosą bolesne konsekwencje błędów legislacyjnych. Spółdzielnie mieszkaniowe wystąpią o odszkodowania, które zapłacić będą musieli także ci podatnicy, którzy swoje mieszkania wykupili wcześniej za pieniądze zbliżone do wartości rynkowej mieszkania.
- Dla przeciętnego spółdzielcy jest to sytuacja nie do przyjęcia – mówi Banacki. – Spółdzielca gubi się i nie wie w jakiej formie rozwiązania powinny być robione.
* * *
Pomorskie Stowarzyszenie Zarządców Nieruchomości Spółdzielni Mieszkaniowych powstało w 2002 roku. Zrzesza licencjonowanych zarządców oraz osoby zarządzające nieruchomościami spółdzielni mieszkaniowych lub innymi w sposób powierzony. Celem działania Stowarzyszenia jest podnoszenie kwalifikacji swoich członków, wypracowanie standardów, które poprawią styl i efektywność zarządzania. Stowarzyszenie reprezentuje interesy członków spółdzielni mieszkaniowych zarządzanych nieruchomości współpracując z organami administracji państwowej i samorządowej oraz organizacji społecznych w zakresie realizacji celów Stowarzyszenia.
Ustawa – bubel! Spółdzielnie mieszkaniowe zagrożone
POMORZE. Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych nie jest zgodna jest z Konstytucją! Dziewięć nowelizacji tej ustawy, w tym trzy duże - a w sumie wyszedł bubel. W spółdzielniach mieszkaniowych panuje organizacyjny chaos. Rozbito spółdzielczą solidarność. Zarządzający spółdzielniami mieszkaniowymi są bezsilni.
- 27.04.2009 00:00 (aktualizacja 07.08.2023 00:21)

Reklama







Napisz komentarz
Komentarze