Grupa turystów w Drzewinie koło Pruszcza Gdańskiego natknęła się na foliowy worek, w którym były zwłoki kobiety. Ciało kobiety nie miało głowy, dłoni i nóg.
Sprawą natychmiast zajęła się policja i prokuratura. Na miejsce odnalezienie zwłok przyjechała policja, w asyście prokuratora rejonowego w Pruszczu Gdańskim i lekarza medycyny sądowej. W wyniku sekcji zwłok ustalono, że to ciało kobiety w wieku od 19 do 25 lat. Miała około 170 cm wzrostu, a na ciele blizny po cesarskim cięciu i tatuażu. Zwłoki kobiety od dziesięciu dni leżały w wodzie. Tożsamość ofiary zostanie ustalona na podstawie badań DNA. Policja sprawdza czy w ostatnim czasie zgłoszono zaginięcie kobiety, której wiek i wygląd pasowałyby do ujawnionych zwłok.
Reklama
Turyści odkryli makabryczną zbrodnię kobiety
PRUSZCZ GD. Ciało kobiety nie miało głowy, dłoni i nóg. Znaleziono je przypadkowo w foliowym worku. Od 10 dni leżały w wodzie. Kobieta był w młodym wieku. Nie jest znana tożsamość ofiary oraz okoliczności zabójstwa. Prokuratura prowadzi intensywne śledztwo.
- 27.04.2009 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:04)
Reklama





Napisz komentarz
Komentarze