środa, 17 grudnia 2025 11:24
Reklama

Mam dom otwarty

NASZA ROZMOWA. Rozmowa z Pawłem Bartosikiem, pastorem Ewangelicznego Kościoła Reformowanego w Gdańsku i redaktorem ogólnopolskiego kwartalnika „Reformacja w Polsce”
Mam dom otwarty
- Na Długim Targu od 3 do 17 maja trwa akcja informacyjna „Protestanci w Gdańsku”.
- W 2009 roku obchodzimy pięćsetną rocznicę urodzin znanego reformatora kościoła Jana Kalwina. Chcemy dotrzeć do mieszkańców naszego miasta z informacjami na temat historycznej reformacji, założeń protestantyzmu, naszego kościoła i samego Kalwina, który był, wraz z Lutrem, ojcem reformacji. Najważniejsze jest dzielenie się Ewangelią – Dobrą Nowiną o Królestwie Bożym i zbawieniu w Jezusie Chrystusie.
- Od kiedy protestanci obecni byli w Gdańsku?
- Od 1518 - 1519 roku, już kilkanaście miesięcy po wystąpieniu Lutra, idee reformacji dotarły do Gdańska. W XVII wieku protestanci stanowili ponad 90 procent gdańszczan.
- W czym tkwi istota waszego wyznania?
- W przywiązaniu do Pisma Świętego oraz jedności, harmonii Starego i Nowego Testamentu opowiadających jedną historię. Mówimy, że tylko Biblia i cała Biblia jest autorytetem jeśli chodzi o wiarę i praktykę życia chrześcijanina. Zachęcamy do czytania Biblii choćby 15-30 minut dziennie.
- Jak się to odbywa w rodzinie pastora?
- Prócz indywidualnej lektury codziennie po kolacji wraz z żoną i trójką małych dzieci  poświęcamy czas wspólne czytanie i modlitwę. Kończymy konkursem dla dzieci, zadaję pytania na temat przeczytanego tekstu.
- Nabożeństwa od czterech lat odbywają w gmachu Szkoły Podstawowej numer 50 przy ulicy Grobla IV/8, gdzie mieścił się kościół protestancki.
- Uczestniczy od kilkunastu do dwudziestu paru osób, kościół wciąż się powiększa.
- Co ludzi do was przyciąga?
- Nasz kościół jest otwarty żeby wspierać każdego, kto się zagubi w jego walce o życie zgodnie z Bożą wolą zarówno w sferze emocjonalnej, płciowej, teologicznej, społecznej. Jezus wyciąga rękę do każdego, ale nie chce pozostawiać nikogo w tym stanie, w jakim on się znajduje. Wyciąga go z jego grzechów, słabości, zniewoleń i niszczących przyzwyczajeń.
- Pastor ma dom otwarty.
- Po nabożeństwie dość często zapraszamy ludzi do siebie na obiad, żeby razem spędzić Dzień Pański, porozmawiać. W tygodniu spotykamy się z ludźmi by wzajemnie się wspierać, niekiedy wypić razem piwo, obejrzeć film. Chrześcijaństwo nie polega jedynie na praktykach stricte „religijnych” i nie kończy się po wyjściu z kościoła. Ono wtedy się zaczyna.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 1°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 7 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama