W maju ogłoszono kolejny przetarg, tym razem w formie zaproszenia do rokowań.
–Takie rozwiązanie pozwoli nam obniżyć cenę nawet o 40% i negocjować warunki - tłumaczy burmistrz Gniewu Bogdan Badziong. W dobie kryzysu bardzo trudno jest znaleźć firmę, która byłaby w stanie zainwestować 100 mln zł na sam remont budowli. Problemem jest też charakter zabytkowy obiektu. Potencjalni kupcy boją się, że nie będą w stanie spełnić warunków konserwatora zabytków. Jednak dla gminy sprzedaż Wzgórza Zamkowego to działanie pierwszoplanowe.
- Jeśli nie udałoby się zbudować mostu, byłaby to tylko zmarnowana szansa. Jednak sprzedaż zamku to szansa dla całej gminy. Dobry inwestor może sprawić, że to miejsce odżyje, a wraz z nim życie turystyczne w Gniewie. Na tym skorzystają wszyscy mieszkańcy gminy - opowiada burmistrz. - Obecniei Gniewu nie stać, aby wyłożyć kilkadziesiąt milionów złotych na utrzymanie zamku. Gmina ma ważniejsze inwestycje, jak wodociągi, oświata, a w kwietniu doszedł jeszcze kosztowny problem domu socjalnego z ul. Gniewskie Młyny.
Przetarg rozpoczął się na początku maja, informacja umieszczona została na Biuletynie Informacji Publicznej. Inwestorzy mają teraz dwa miesiące na składanie propozycji. Czy udało się sprzedać twierdzę, dowiemy się w lipcu.
Reklama
Zamek gniewski do kupienia - po cenie "okazyjnej"
GNIEW. To będzie już trzeci przetarg. Ciągle nie ma chętnego na kupno Wzgórza Zamkowego w Gniewie. Cena będzie obniżona, gmina czeka na chętnych inwestorów z pełnym portfelem.
- 15.05.2009 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:09)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze