Sześć spichlerzy, fabryka chleba
Założyciel dynastii Ankerów Simon przybył do Gdańska wraz z rodziną w 1880 r. Zaraz też założył firmę zbożową „S.Anker, Mehl-Kleie-und Kraftfutermittel”, która wkrótce należała do największych we wschodniej Europie. W 1901 r. Simon Anker został wybrany do Rady Reprezentantów gminy wyznaniowej. Następnie wszedł do Korporacji Kupieckiej i stał się współzałożycielem loży „Gedania nr 3”. Przy ulicy Hucisko Ankerowie wybudowali dla siebie willę, która istniała aż do wypadków grudniowych 1970 roku. Rodzinna fortuna szybko się rozrastała. W 1915 r. Simon Anker i jego syn Leo posiadali już sześć spichlerzy, fabrykę chleba, silosy zbożowe i domy mieszkalne. Wspomniany Leo Anker wszedł do rad nadzorczych banków: Drezdeńskiego i Żydowskiego, a także pomagał zakładać Bank Gdański. Z czasem miejsce ojca w zarządzie gminy wyznaniowej zajął przedstawiciel Izby Przemysłowo-Handlowej Artur Anker. Z kolei Heinrich Anker aktywnie działał w firmie. Po dojściu nazistów do władzy majątek Ankerów został przejęty za cenę niewspółmierną do jego wartości. A sami Ankerowie rozjechali się po świecie. Ich następne pokolenia żyją dzisiaj w Ameryce i Anglii.
Synagoga i spółki kupieckie
Początek dynastii Goldsteinów datuje się na wiek osiemnasty i jest związany z gdańską dzielnicą Dolne Miasto. Tutaj mieszkał Moses ben Mordechaj Goldstein wraz z małżonką Hannah z domu Zutreuen. Ich syn Itzig ben Moses w 1830 r. został przewodniczącym gminy wyznaniowej. Ufundował on także ukończoną w 1838 r. synagogę, a ponadto szereg cennych przedmiotów kultowych. Z kolei Julius Simon Goldstein założył w drugiej połowie hurtownię wysyłkową środków pralniczych. Jeden z jego synów Ernst Goldstein został właścicielem oliwskiej fabryki części zamiennych, a także wagonów dla kolei i kolejki wąskotorowej. Korzystając ze statusu Żyda chronionego mógł przebywać w Gdańsku do 1940 roku. Goldsteinowie wyemigrowali przede wszystkim do Anglii i Stanów Zjednoczonych.
Mendelsohnowie związani są z Gdańskiem od XIX wieku. Współtworzyli oni dwie spółki kupieckie. Pierwsza z nich Mendelsohn i Aris handlowała towarami żelaznymi. Natomiast spółka Mendelsohn i Templer sprzedawała towary tekstylne. Z kolei Philip Mendelsohn zakładał sopocką gminę wyznaniową i wszedł w skład jej pierwszego zarządu.
Kupiec i kolekcjoner
Do bardzo malowniczych postaci żydowskich gdańszczan należy niewątpliwie kupiec zbożowy Lesser Giełdziński, który przyszedł na świat w 1830 r. we Włocławku. A w wieku 30 lat przeniósł się do Gdańska, gdzie zajął się kolekcjonowaniem dzieł sztuki. W jego pierwszym mieszkaniu przy ul. Długiej 38 powstało małe muzeum sztuki gdańskiej. Z kolei początek kolekcji judaików dały rodzinne przedmioty kultu, które odziedziczył po śmierci ojca. Kolekcja rozrastała się m.in. na skutek zakupów dokonywanych podczas podróży służbowych po Europie. Pochodziły one także z zamykanych synagog gdańskich oraz od żydowskich gdańszczan, którzy najprawdopodobniej nie zdawali sobie sprawy z ich wartości. Ten bogaty kupiec zbożowy, a zarazem kolekcjoner i znawca sztuki, podarował swoją kolekcję judaików w 1904 roku gdańskiej gminie wyznaniowej z okazji swoich siedemdziesiątych piątych urodzin.
Dzięki nowym darowiznom zbiór liczył już w kwietniu 1933 r. 186 cennych dzieł sztuki. Nasilające się w Gdańsku ekscesy antysemickie spowodowały, że postanowiono zbiory wywieść. Pomógł w tym American Jewish Joint Commitee. W lipcu 1939 r. dar Giełdzińskiego wraz z przedmiotami kultowymi z czterech gdańskich synagog oraz przedmiotami będącymi własnością prywatną, przybył do Nowego Jorku. W ten sposób ocalał przed Zagładą.
Czy spełni się wola darczyńcy?
Warunkiem przekazania tych zbiorów był zapis, że jeśli gmina żydowska powróci do Gdańska w ciągu piętnastu lat, to kolekcja zostanie zwrócona. Chociaż gmina wyznaniowa powstała już w 1945 r., to kolekcja nigdy już do Gdańska nie wróciła. Z drugiej strony nie była to już ta sama gmina co przed wojną. Obecnie zbiory znajdują się w Muzeum Żydowskim w Nowym Jorku. Towarzystwo Społeczno – Kulturalne Żydów w Polsce oddział Gdańsk podejmuje starania, aby zbiory mogli, zgodnie z wolą darczyńcy, obejrzeć gdańszczanie. Doskonałą ku temu okazją byłaby chociażby czasowa wystawa. Jest szansa, że do niej w końcu dojdzie. Inicjatywę przejęło bowiem kierowane przez dyrektora Adama Koperkiewicza Muzeum Historyczne Miasta Gdańska.
Przywrócić historyczną nazwę
Czas już najwyższy, aby przywrócić dawnej ulicy Żydowskiej jej historyczną nazwę. Dziwi też, że tak zasłużone dla Gdańska dynastie żydowskie do dzisiaj nie mają w grodzie nad Motławą swoich ulic. Na początek można by zacząć od ulicy Lessera Giełdzińskiego.
Reklama
Gdańskie dynastie żydowskie
GDAŃSK. Mieliśmy w Gdańsku wspaniałe dynastie żydowskie: Ankerów, Goldsteinów, Mendelsohnów... Na ulicy Stągiewnej do 1938 r. praktycznie w każdym domu mieszkała rodzina żydowska. Przeważały tu domy wielorodzinne, które były połączone ze spichlerzami stojącymi przy równoległej ul. Żydowskiej (przemianowanej w 1933 r. na Spichrzową) i Pszennej.
- 18.06.2009 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:18)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze