Sąd Okręgowy w Słupsku odrzucił apelację prokuratury rejonowej w Bytowie od orzeczenia o uniewinnieniu red. Leszka Szymczaka - właściciela Gazety Bytowskiej pl. Prokuratura zarzucała Szymczakowi tolerowanie na swoim portalu wpisów internautów nawołujących do zlinczowania miejscowego komornika. W akcie oskarżenia napisano, że wydawca i jednocześnie redaktor naczelny złamał prawo prasowe, a wpisy były materiałami dziennikarskimi.
Szymczak nie jest już właścicielem Gazety Bytowskiej pl, lecz prokurator uważał, że w czasie gdy był właścicielem odpowiadał za treści publikowane w serwisie internetowym.
Są Rejonowy uniewinnił Leszka Szymczaka. Prokuratura złożyła odwołanie od orzeczenia. Teraz Sąd Okręgowy w Słupsku wyrok - czyli uniewinnienie - podtrzymał. Sąd uznał, że wpisy internautów na forum nie są materiałami dziennikarskimi. Ta wynika z uzasadnienia wyroku przez sędziego Krzysztofa Ciemnoczołowskiego. I zapewne ten wyrok może być przyjęty jako interpretacja podobnych spraw w świecie mediów internetowych.
* * *
Przypomnijmy, prokurator oskarżył red. serwisu GazetaBytowska.pl o naruszenie prawa prasowego, art. 49a (dopuszczenie do opublikowania materiału prasowego zawierającego znamiona przestępstwa). Prokuratura zarzucała red. Szymczakowi nieusunięcie z forum internetowego wpisów nawołujących do zlinczowania miejscowego komornika. Prokuratura uważała, że takim działaniem wydawca i redaktor naczelny red. Szymczak naruszył Prawo prasowe.
Sąd uznał jednak, że w tym przypadku nie zostało złamane prawo. Prawo prasowe nie reguluje bowiem kwestii dotyczących portali internetowych, internetu oraz forum internautów. Wpisy internautów (komentarze, opinie, blogi) nie są - według obowiązującego prawa - materiałem dziennikarskim podlegającym takim restrykcjom jak publikacje w mediach (prasie, radiu i telewizji).
W obecnym stanie prawnym, materiały publikowane w internecie - na stronach forum, opinie może najwyżej traktować jako listy czytelników do redakcji.
Nie ma także żadnych regulacji prawnych dotyczących odpowiedzialności oraz usuwania opinii, komentarzy internatów z portalu lub strony internetowej. Żaden przepis nie reguluje w jakim trybie i czasie wydawca miałby usuwać niecenzuralne czy kontrowersyjne wpisy.
* * *
KOMENTARZ
Nie ma obecnie żadnych regulacji prawnych w sprawie publikacji materiałów w mediach elektronicznych (internecie). Czas najwyższy na uzupełnienie tej luki prawnej. Jest to w interesie wydawców, redaktorów portali i gazet internetowych jak i użytkowników tego nowoczesnego, szybko rozwijającego się medium. Sąd Najwyższy wydał, co prawda, wykładnię, z której wynika, że media internetowe powinny podlegać tym samym prawom i obowiązkom co tradycyjne media (prasa, rado, telewizja). Dotyczy to rejestracji portali (stron internetowych) oraz odpowiedzialności wydawcy, redaktora naczelnego oraz autora za publikacje materiałów prasowych. Nie jest jednakże uregulowane prawnie. W Prawie prasowym są luki, nie uwzględnia ono nowych środków przekazu - internetu. Obecnie trwają prace nad nowelizacja Prawa prasowego i zapewne znajdą się tam regulacje dotyczące internetu. Wówczas kwestie prawa Wydawców, redaktorów, odbiorców, a także odpowiedzialności za opublikowane w internecie treści, w tym blogi, wpisy do portalu, opinie, komentarze do publikacji w internecie nie będą budziły tyle kontrowersji jak obecnie.
Janusz Wikowski
(st. wykładowca dziennikarstwa w Gdańskiej Wyższej Szkoły Humanistycznej)
Dziurawe Prawo prasowe? Sąd orzekł, że wydawca serwisu portalowego jest niewinny
SŁUPSK. Jest kolejny wyrok w sprawie odpowiedzialności redaktora portalu za wpisy komentarzy internautów rzekomo naruszające dobra innych osób. Słupski Sąd Rejonowy uniewinnił wydawcę serwisu GazetaBytowska.pl red. Leszka Szymczaka. Wyrok jest prawomocny i zamyka kilkuletnią walką o wolność mediów elektronicznych.
- 19.06.2009 15:32 (aktualizacja 18.08.2023 20:45)

Reklama







Napisz komentarz
Komentarze