Najmłodszy organista – rozpoczął od dziadkowego keyboardu

- Podziwiam wszystkie dzieciaki, które rozwijają swoje zainteresowania. Takim dzieckiem jest nasz syn Sławek, który trzy lata temu rozpoczął swoją przygodę z pianinem, a wcześniej jako maluszek jeżdżąc do dziadka, swoich sił próbował na dziadkowym keyboardzie – powiedziała nam mama Sławka, pani Beata Lida z Pęperzyna. – Oczywiście, jesteśmy z mężem bardzo zadowoleni i dumni, że nasze dziecko daje tyle radości nam, rodzinie i innym ludziom w naszej i nie tylko naszej parafii.

Sławek gra i śpiewa w dwóch kościołach na mszach świętych, w Pęperzynie i Zabartowie (woj. kujawsko-pomorskie, gmina Więcbork).
Sławek uczęszcza do szkoły podstawowej w Pęperzynie, od września rozpocznie naukę w kl. VI. Jest bardzo dobrym uczniem, posiada wszechstronne zainteresowania, uparty i ambitny.
Pobiera nauki od organisty z Więcborka, pana Karola. Jest lubiany - ma wokół siebie ogrom rówieśników. Przez to, że gra i śpiewa na uroczystościach i mszach świętych zyskał w oczach starszej społeczności. Tak jak twierdzą, rzadko się trafia taki chłopak. Na mszach wierni siedzą tak długo, aż Sławek przestanie grać i śpiewać.

Sławek ma starszą o trzy lata siostrę Olę, która czasami wspiera brata w śpiewach, jednak jej zainteresowania skupiają się na językach obcych.