Wiceburmistrz Czerska Jan Gliszczyński nie chce podawać szczegółów dotyczących zakończenia współpracy z Mirosławem Czernym. To była decyzja burmistrza Marka Jankowskiego, który obecnie jest na urlopie.
Zwolniony?
– Burmistrz zdecydował zakończyć współpracę z komendantem ze względu na jakość jego pracy – mówi Jan Gliszczyński. Wiceburmistrz dodaje, że i do niego przychodzili mieszkańcy Czerska z pretensjami dotyczącymi komendanta. – Chcę jednak podkreślić, że według mojej wiedzy nie było żadnego jednorazowego zdarzenia, które przesądziłoby o zakończeniu współpracy – dodaje wiceburmistrz. Gliszczyński mówi, że do złamania prawa nie doszło. Czy komendant znów szukał sobie innej pracy? – Wiem o tym tylko ze słyszenia – ucina wiceburmistrz.
Konkurs ogłoszony
Wszystko wskazuje na to, że Marek Jankowski podjął decyzję o zwolnieniu komendanta. Ogłoszenie o naborze na wolne stanowisko szefa czerskiej Straży Miejskiej już pojawiło się w internecie. Wczoraj Mirosław Czerny podczas rozmowy telefonicznej powiedział nam jedynie, że ma ważne spotkanie i po jednym pytaniu rozłączył się. Próbowaliśmy umówić się przez sekretariat straży, ale tam dowiedzieliśmy się, że komendant jest w terenie.
Komendant straży out
CZERSK. – Burmistrz zdecydował o zakończeniu współpracy z komendantem straży miejskiej – to oficjalne stanowisko czerskiego ratusza w sprawie Mirosława Czernego. Komendant kończy pracę w Czersku 31 lipca. Urząd już ogłosił konkurs na jego następcę.
- 11.07.2009 00:00 (aktualizacja 07.08.2023 04:59)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze