Od drobnych umów zlecenia i o dzieło, których wartość miesięcznie nie będzie przekraczać 200 zł, zostanie pobrany 18-procentowy zryczałtowany podatek dochodowy. Co więcej - ryczałt ten nie będzie podlegał zwrotowi w żadnej formie. Przepis obowiązuje od początku tego roku (czytamy w "Gazecie Prawnej").
Zdaniem ekspertów jest to krzywdzące rozwiązanie dla studentów i dorabiającej młodzieży. Jeszcze w ub. roku od każdego zarobku pobierana była zaliczka na PIT. Jeśli jednak dochody nie przekraczały w roku podatkowym kwoty wolnej od podatku - 3091 zł - pobrane wcześniej zaliczki były przy rocznym rozliczeniu zwracane w formie nadpłaty podatku. Zatem od małych zarobków student podatku nie płacił w ogóle. ("GP")
Reklama
Fiskus w kieszeni młodzieży dorabiającej
FINANSE. Fiskus nie łaskaw dla młodzieży. Młodzież, która dorabia do kieszonkowego w wakacje, będzie musiała zarobkiem podzielić się z fiskusem.
- 16.07.2009 00:01 (aktualizacja 07.08.2023 04:59)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze