Przyznane środki obejmują zarówno pomoc, którą stocznia otrzymała już w ciągu ostatnich lat, jak i przyszłe wsparcie. Stocznia Gdańska znajduje się od 2007 r. w rękach prywatnych, a ostatnio przedstawiła plan restrukturyzacji, który będzie w znacznym stopniu finansowany ze środków własnych stoczni i zasobów właściciela. Komisja stwierdziła, że plan ten zapewni stoczni rentowność, a zakłócenia konkurencji - wynikające z wieloletniego dotowania jej działalności - zostaną wystarczająco zmniejszone dzięki ograniczeniu zdolności produkcyjnych.
Jak wynika z informacji KE, komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes stwierdziła, że „była to jedna z najdłuższych i najtrudniejszych spraw, z jakimi przyszło mi się zetknąć. Jestem bardzo zadowolona, że udało nam się znaleźć konstruktywne rozwiązanie dla tego wyjątkowego miejsca i ludzi, którzy tam pracują. Włożyliśmy wiele pracy, aby zagwarantować rentowność stoczni na długie lata. Rzeczywista restrukturyzacja jest jedynym sposobem na zapewnienie stoczniowcom stabilnych miejsc pracy”.
W celu utrzymania działalności, Stocznia Gdańska korzystała od 2002 r. z różnych środków pomocy, takich jak: dokapitalizowanie, gwarancje, pożyczki i umorzenia należności podatkowych. W czerwcu 2005 r., w odpowiedzi na zgłoszenie pomocy restrukturyzacyjnej na rzecz stoczni przedłożone przez władze polskie w październiku 2004 r., komisja wszczęła oficjalne postępowanie, badające plan restrukturyzacji. W listopadzie 2007 r. stocznia została sprywatyzowana, a nowy właściciel (ukraiński związek przemysłowy ISD) podjął próbę połączenia stoczni w Gdańsku i Gdyni. Komisja, opierając się na swojej decyzji w sprawie pomocy państwa na rzecz stoczni Gdynia z listopada 2008 r., odrzuciła plan tego wspólnego przedsięwzięcia. Stwierdzono, że nie był on wystarczającą gwarancją na przywrócenie długoterminowej rentowności obu stoczni.
W konsekwencji tego, ISD przedłożył odrębny plan restrukturyzacji stoczni. Komisja oceniła, że jest on zgodny z wymogami „Wytycznych w sprawie pomocy państwa na ratowanie i restrukturyzację przedsiębiorstw”. Plan zakłada m.in. zrównoważoną strategię działalności, opartą na dywersyfikacji działalności stoczni i zapewnienie efektu synergii z innymi przedsiębiorstwami należącymi do tej samej grupy.
Dziś wydana decyzja Komisji zatwierdza 94 mln euro pomocy państwa przyznanej Stocznia Gdańskiej od 2004 r., tj. daty wstąpienia Polski do UE oraz dalsze 35 mln euro na finansowanie restrukturyzacji stoczni. Decyzja zatwierdza również gwarancje na produkcję udzielane przez Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych o wartości 122 mln euro (80 mln euro już przekazane i 42 mln euro, które mają być przekazane w latach 2009-2012). Decyzja nie obejmuje pomocy państwa, jaką stocznia otrzymała przed przystąpieniem Polski do UE, czyli 36 mln euro, przekazanych w okresie od 2002 do 2004 r.
Jako że regularne i trwające od 2002 r. dotowanie produkcji stoczni poważnie zakłóciło konkurencję na rynku budownictwa okrętowego, konieczne jest znaczne ograniczenie zdolności produkcyjnych stoczni – stwierdzono w komunikacie. Zgodnie z planem restrukturyzacji, SG zamknie dwie z trzech istniejących pochylni. Stocznia zobowiązała się prowadzić działalność z wykorzystaniem tylko jednej pochylni lub innego obiektu do wodowania, a maksymalna wielkość jej rocznej produkcji ma nie przekroczyć 100 tys. skompensowanego tonażu brutto. (Piotr Stefaniak, wnp.pl)
Reklama
Koniec batalii o Stocznię Gdańską w Komisji Europejskiej
GDAŃSK. Stocznia Gdańska rozgrzeszona z dotowania publicznego. Komisja Europejska zatwierdziła dziś, po zakończeniu postępowania wyjaśniającego rozpoczętego w czerwcu 2005 r., różnego rodzaju środki pomocy dla Stoczni Gdańskiej w wysokości 251 mln euro. Jak stwierdzono w komunikacie, są one zgodne z zasadami dotyczącymi pomocy państwa ustanowionymi w Traktacie WE.
- 23.07.2009 00:00 (aktualizacja 07.08.2023 07:11)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze