Prokuratura sprawdza
Jak podaje „GW”: „Prokuratura rejonowa w Starogardzie Gd. zakończyła już postępowanie sprawdzające i wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez wójta gminy Zblewo z art. 231, par. 1 "funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". - Nie budziło naszych wątpliwości, że osoby wykonujące prace interwencyjne w gminie pracowały na rzecz wójta - mówi Jarosław Kembłowski, prokurator rejonowy w Starogardzie Gd. - Na razie nie możemy jednak wykluczyć, że wójt mógł zatrudnić te osoby po godzinach, czy załatwić to w jakiś inny sposób. Wątpliwości rozstrzygniemy w śledztwie”.
Doniesienie do prokuratury
W doniesieniu do prokuratury wskazano, że 30 czerwca na posesji wójta dwóch pracowników w godzinach pracy kosiło trawę. Przywiózł ich tam samochód gminy, kosiarka też była samorządowa.Natomiast, 8 maja 2009 r. rzekomo czterech pracowników zatrudnionych przez gminę do prac interwencyjnych montowało reklamę sklepu zoologicznego i usług weterynaryjnych w Zblewie (prowadzonego przez żonę wójta).
Wójt nie ma pojęcia o sprawie, był na urlopie…
Wójt Trawicki na lamach „GW” odpiera zarzuty: „Ten pan nie jest dla mnie wiarygodny. Żadni pracownicy interwencyjni nic u mnie nie robili – powiedział reporterowi „Gazety” wójt. - Na temat reklamy nic nie wiem, bo to przecież nie jest mój sklep i gabinet weterynaryjny”.
Reklamę chyba zamontowała firma, która mi ją wykonała - wyjaśnia Trawicki. - Podobnie jest z koszeniem trawy - nie wiem o tym, byłem wtedy na urlopie i nie mam pojęcia, co się działo na mojej posesji.
Mogą być problemy
Gdyby zarzuty się potwierdziły wójt Zblewa mógłby mieć problemy z utrzymaniem się na stanowisku. Sąd w takich przypadkach - udowodnionego przekroczenia uprawnień przez sprawujących władzę - może w wyroku zakazać pełnienie funkcji samorządowych. Jednakże droga do takiego niekorzystnego finału dla wybranej w bezpośrednich wyborach osoby jest daleka.
Reklama
Kontrowersyjne koszenie. Doniesienie na wójta Zblewa, prezesa PSL
STAROGARD GD. Prokuratura sprawdza doniesienie stowarzyszenia "Bezprawiu i korupcji STOP” o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez wójta Zblewa (oraz prezesa pomorskiej PSL) Krzysztofa Trawickiego. Taką informację podała ”Gazeta Wyborcza” Chodzi o zarzut wykorzystywania gminnych pracowników do porządkowania prywatnej posesji wójta. Gdyby zarzuty się potwierdziły, wójt może mieć problemy z utrzymaniem stanowiska.
- 25.07.2009 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:25)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze