Pisaliśmy i sprawie w portalu.
Szybko podjęte działania poszukiwacze doprowadziły do szczęśliwego odnalezienia dziecka.
Wczoraj w Komisariacie Policji w Łebie zgłoszono zaginięcie 10-letniego chłopca. Rodzice ostatni raz widzieli dziecko podczas wycieczki na wydmach.
Policja wspólnie z innymi służbami natychmiast podjęła działania. Łącznie do poszukiwań zostało skierowanych ponad 40 osób i policyjny pies tropiący. Użyto 7 pojazdów, trzech łodzi, quada oraz motocykli Straży Granicznej.
Akcja zakończyła się szczęśliwie przed godz. 17 odnalezieniem dziecka w Łebie przez policjantów. Jak ustalono, chłopiec oddalił się od rodziców i pomylił kierunki, chwilę błądził idąc w kierunku Ustki, co potwierdziło
tropienie przez psa policyjnego, a potem plażą wrócił do Łeby.
W tegorocznym sezonie jest to pierwsze zaginięcie dziecka w Łebie do którego poszukiwań zaangażowano tyle służb. Nadzorujący działania Komendant Powiatowy Policji w Lęborku, za naszym pośrednictwem składa podziękowania dla wszystkich służb biorących udział w akcji, podkreślając fakt, że tylko dzięki tak dobrej współpracy wszystkich zaangażowanych w to osób, możliwe było szczęśliwe zakończenie działań. Podziękowania należą się również mediom, które na bieżąco przekazywały informacje o trwających poszukiwaniach.
Zaginiony chłopczyk jest już z rodzicami. Z psem na tropie. Pomylił kierunki
ŁEBA.Wczoraj przed godz. 14 mieszkanka Gdańska zgłosiła policjantom w Łebie zaginiecie swojego 10-letniego synka. Dziecko zgubiło się podczas zwiedzania wydm. W akcji udział służby na łodziach, quadzie oraz motocyklach. Po śladach chłopaka tropił pies.
- 31.07.2009 11:54 (aktualizacja 01.04.2023 12:26)
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze