Tragedia wydarzyła się Konarzynach na Kaszubach (niedaleko Starej Kiszewy, pow. kościerski). Gaz wybuchł w domku letniskowym, w którym wypoczywała rodzina. Jak ustali strażacy, butla była źle zamontowana, ulatniał się gaz. W pewnym momencie ulatniający gaz zapalił się, a następnie eksplodowała butla z gazem.
W wyniku wybuchu rannych zostało pięć osób, w tym troje dzieci. Dwoje osoby dorosłe – kobieta i mężczyzna mają poważne poparzenia. Natychmiast przewieziono ich śmigłowcami LPR do szpitala – w Gdańsku i Bydgoszczy.
Kobieta ma poparzone 80 proc. powierzchni ciała, mężczyzna - ok. 50 proc. Dzieci są lekko ranne, po opatrzeniu przez pogotowie zostali także przewiezione do szpitala. Dwoje dzieci przebywa w gdańskim szpitalu. Jedno dziecko jest hospitalizowane w szpitalu w Kościerzynie. Jednakże ich życie nie jest zagrożone.
Szkody materialne są dość poważne – wybuch oderwał dach domku, który uniósł się w powietrze.Specjaliści zbadają, czy nie została naruszona konstrukcja budynku i czy możliwe będzie dalsze eksploatowanie domku.
Strażacy zabezpieczyli miejsce wybuchu, poszukiwano gruzowisko, aby się upewnić, czy nie ma pod nimi innych osób przebywających w monecie wybuchu w domku
Reklama
Eksplozja butli gazowej, pięć osób rannych, kobieta ciężko poparzona - 80 proc. ciała
KASZUBY. Dzisiaj o godz. 10.10 w domku letniskowym nad jeziorem Drzęczno koło Starej Kiszewy nastąpił wybuch butli z gazem. Pięć osób jest rannych, w tym dwie dorosłe są bardzo poparzone. Kobieta ma poparzone 80 proc. powierzchni ciała.
- 04.08.2009 13:19 (aktualizacja 01.04.2023 12:26)
Reklama





Napisz komentarz
Komentarze