Szczątki statku leżą na dnie Bałtyku około 60 mil morskich na północ od Rozewia. Wstępnie zlokalizowali go rybacy, których sieci, co jakiś czas zahaczają o elementy wraku. Kilka lat temu rybakom udało się wyłowić przypadkiem parę przedmiotów ze statku. Była wśród nich książka, której kartki po wydobyciu rozpłynęły się w wodzie. Ocalała jednak okładka. Właśnie z tego powodu statek nazwano "Książkowcem".
Marynarka Wojenna we współpracy z gdańskim Centralnym Muzeum Morskim szukała wraku od poniedziałku. Planowano przeszukać wnętrze jednostki i wydobyć na powierzchnię kryjące się w nim zabytki. Za pomocą sonaru zbadano trzy miejsca, gdzie miał leżeć statek. Jednak sondaż sonarowy nie potwierdził obecności wraku. W związku z tym nurkowie spenetrowali inny leżący obok statek - "Zbożowiec". Wydobyto z wraku m.in. próbki drewna, które pomogą ustalić dokładny czas budowy powstałego w XVIII wieku "Zbożowca". (Radio Gdańsk)
Reklama
Poszukiwania wraku "Książkowca" z XVII wieku
POMORZE. "Książkowiec" - wrak statku pochodzącego prawdopodobnie z XVII w. nadal jest tajemnicą.
Poszukiwała go ekipa specjalistów z Marynarki Wojennej. Trzy wskazane miejsca, w których mogły leżeć szczątki statku na dnie Bałtyku okazały się nietrafione.
- 22.08.2009 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:27)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze