70 lat po agresji sowieckiej na Polskę. Przed konsulatem Rosji w Gdańsku

17 września przypada 70. rocznica agresji ZSRR na Polskę. Gdańszczanie spotkali się w Gdańsku-Wrzeszczu - godz. 17 pod konsulatem Rosji, ul. Batorego 15. Minutą ciszy uczczono przed konsulatem rosyjskim w Gdańsku 70 rocznicę agresji sowieckiej na Polskę. W manifestacji wzięło udział kilkudziesięciu członków organizacji Polska Racja Stanu. Odczytano odezwę mówiącą o pakcie Ribbentrop-Mołotow. Manifestacja przebiegła spokojnie.

Po demonstracji o godz. 18, w Katedrze Oliwskiej odbyła się msza św. w intencji Obrońców Wschodnich Kresów Rzeczypospolitej po przewodnictwem ks. abp. Sławoja Leszka Głodzia, metropolity gdańskiego.
Oprawa muzyczna - polski chór z Grodna "Głos znad Niemna". Po mszy koncert chóru.

W wyniku dokonanego rozbioru Polski Związek Sowiecki zagarnął obszar o powierzchni ponad 190 tys. km kw. z ludnością liczącą ok. 13 mln. Ziemie zamieszkałe przez Ukraińców ZSRR włączył do swojej Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej.
17 września tradycyjnie obchodzony jest Dzień Sybiraka. Uroczystości od o godz. 10 na Cmentarzu Łostowickim przy pomniku "Golgoty Wschodu". Wystąpi kompania honorowa Wojska Polskiego.

W ramach obchodów 70. rocznicy wkroczenia Armii Czerwonej do Polski jedna z ulic w Gdańsku zyska imię Tadeusza Jasińskiego - 13-letniego bohatera obrony Grodna w 1939 r. Jego imię będzie nosić ulica w Gdańsku Chełmie, położona na południe od ul. Źródlanej, między Kartuską a obwodnicą.

LIST ANTONIEGO KOZŁOWSKIEGO
Moi Drodzy! Po demonstracji pod konsulatem rosyjskim (czytaj - placówką reprezentanta kontynuacji sowieckiej polityki imperialnej) ustaliliśmy, że dziś po 21.00 zapalamy w oknach świece upamiętniające ofiary sowieckiej agresji z 17 września 1939 roku i stalinowskiego ludobójstwa w Katyniu, Miednoje i Charkowie, gdzie zgładzono kwiat (22.000) polskiej inteligencji w odwecie za klęskę 1920 roku i w planowym unicestwieniu elit "bękarta traktatu wersalskiego". Ten symbol, gorejąca kotwica naszej pamięci, jest gwarantem społecznej tożsamości i świadomości obywatelskiej, bowiem jak stwierdził Frycek Nicki (po ojcu polskim szlachcicu): "chcesz zniszczyć naród, zabierz mu pamięć historyczną". Nie dajmy się, zatem, biernie wypatroszyć z tej pamięci, choć usilnie chcą tego "kundelki intelektualne odziane w ancugi władzy", sprawujące rytuał błazeński, zwany rządzeniem w Ubekistanie, na pohybel obywatelom, z wazeliną dla dla imperialnych kukieł. Pozdrawiam w ten wieczór refleksji o naszym losie - AntoniK