niedziela, 14 grudnia 2025 20:33
Reklama

Karuzela na lokalnych „szczytach władzy” - zastępca prezydenta w odstawce, skarbnik w kolejce

STAROGARD GD. Nagłe zmiany w otoczeniu prezydenta Starogardu Gd. Edmund Stachowicz odwołał Eugeniusza Żaka z funkcji swojego zastępcę. Decyzja nagła, ze skutkiem natychmiastowym. Mianował odwołanego – także „nagle” - prezesa Star-Pec Wojciecha Pomina. W kolejce na karuzeli stanowisk czeka skarbnik miasta.
Karuzela na lokalnych „szczytach władzy” - zastępca prezydenta w odstawce, skarbnik w kolejce
Karuzela wokół prezydenta, na szczytach lokalnej władzy, kręci się – wszak już kampania wyborcza „za płotem”.

Stało się to w piątek 19 stycznia, przed samym końcem dnia pracy. Jednakże ten fakt dopiero w poniedziałek stał się tematem dnia w urzędzie i mieście. Dla współpracowników byłego zastępcy prezydenta, którzy w ubiegły poniedziałek przyszli rano do pracy, to było wielkie zaskoczenie. Ich przełożony, pełniący swoją funkcję już 13. rok, stracił stanowisko. Nagle poszedł na zwolnienie lekarskie, a pierwsze informacje jakie do nich dotarły wskazywały, że w ogóle już nie jest zastępcą Stachowicz, że jutro będą mieć nowego szefa od inwestycji i gospodarki miejskiej. Takie plotki krążyły po korytarzach Urzędu Miejskiego.
Także dla radnych zmiana, a raczej sposób jej przeprowadzenia, wzbudziły zaskoczenie. W poniedziałkowy wieczór informacji szukali w mediach, gdyż od prezydenta się jej jeszcze nie doczekali.

Co „nagle”…
We wtorek rano wszystko stało się jasne. Tuż przed godz. 9 do pomieszczeń Wydziału Techniczno – Inwestycyjnego wszedł nominowany przez prezydenta nowy szef - Wojciech Pomin. Po chwili przejął oficjalnie obowiązki po odwołanym Eugeniuszu Żaku.
Nominacja Pomina - to kolejne zaskoczenie dla urzędników, choć plotka o jego awansie pojawiła się już w poniedziałek. Wojciech Pomin przez wiele lat był prezesem spółki Star-Pec, dostarczającej dla miasta ciepło. Przestał pełnić swoją poprzednią funkcję w ub. czwartek - 18 stycznia. Oficjalnie “nagle” zrezygnował, a walne zgromadzenie tę rezygnację przyjęło.
Te fakty mogą wskazywać, że odwołanie Eugeniusza Żaka było wcześniej na szczytach władzy lokalnej przygotowane. Główni udziałowcy Star-Pecu (w tym Urząd Miasta) musieli się porozumieć w sprawie skrócenia kontraktu prezesa Pomina.
Prezydent Edmund Stachowicz uważa takie zmiany za normalne działanie.
- Jeszcze latem ubiegłego roku Eugeniusz Żak osiągnął wiek emerytalny – przypomina prezydent. – Oczywistym było, że wcześniej czy później musi przejść na emeryturę. Był o tym informowany. Odbyliśmy rozmowę…

Żak zaskoczony
W piątkowe przedpołudnie, tuż przed odwołaniem, rozmawialiśmy z Eugeniuszem Żakiem. Rozmowa miała charakter półprywatny, ale kilka jej wątków możemy zdradzić, bo są ciekawe. Nasz rozmówca mówił wówczas o swoim przejściu na emeryturę, lecz nie „nagle” w styczniu, lecz może w marcu lub czerwcu tego roku, a może pod sam koniec kadencji obecnego prezydenta, która upływa jesienią. Mówił nam o tym, że chciałby wcześniej poznać nazwisko swojego następcy, by go spokojnie wprowadzić w najważniejsze zadania. Nie znał tymczasem, nawet nie wiedział, że on już jest na jego miejsce przygotowany.

„Typowa procedura”
Urzędnicy lokalni uważają, ze takie natychmiastowe odwołanie z ważnej dla miasta funkcji nie jest jednak czymś… nadzwyczajnym. Tłumacza, że to „dosyć typowa i normalna w polskich warunkach procedura”. Potwierdza to Zbigniew Toporowski, sekretarz miejski.
- Zastępcy prezydenta są powoływani przez prezydenta, który jest dla nich pracodawcą i to on ich odwołuje – wyjaśnia Toporowski. Dodał, że „nie może być mowy o jakichś wcześniejszych uzgodnieniach”.
W tej sytuacji mieliśmy jednak do czynienia z pełnym zaskoczeniem, tak jakby chodziło właśnie o błyskawiczne działanie. Kilku naszych rozmówców sugeruje, że zrobiono tak, by oczyścić przedwyborcze przedpole dla Edmunda Stachowicza, który rusza z kampanią wyborczą. Będzie się starał o reelekcję. Tymczasem odpowiedzialny za inwestycje miejskie Eugeniusz Żak miał wielu przeciwników, którzy go także na sesjach Rady Miejskiej otwarcie atakowali. Wielu uważało, że powinien odejść dawno temu, ale on robił swoje. Część tej negatywnej opinii spływała na samego prezydenta. Odwołania Żaka i powołanie Pomina utnie taką krytykę. Wojciecha Pomina nie będzie za co atakować. On ma czystą kartę, w dodatku przez wszystkie lata uchodził za osobę spokojną, niekontrowersyjną. Trudniej na początku będzie w niego uderzyć. Raczej może przysporzy punktów Stachowiczowi w kampanii wyborczej.

Kampanię czas zacząć?
Prezydent zaprzecza. Przekonuje, że jeszcze nie podjął decyzji o kandydowaniu. Nam się taka deklaracja nie układa w logiczną całość. Wojciech Pomin nie przyszedł do Urzędu Miejskiego na kilka miesięcy, nie po to rezygnował z funkcji prezesa, przecież zupełnie przyzwoicie opłacanej. On sam w pierwszej rozmowie z pracownikami zapewnił, że już wcześniej chciał odejść ze Star-Pecu, bo się “wypalił”. Sporo kosztowały go przekształcenia własnościowe w spółce.    
- I tak odszedłbym ze spółki, najwyżej opuściłbym miasto, potrzebowałem nowych wyzwań – powiedział nowy zastępca prezydenta do swoich nowych pracowników Wydziału Techniczno – Inwestycyjnego w pierwszym dniu pracy.
Z Eugeniuszem Żakiem nie udało nam się skontaktować po odwołaniu. Wiedział, że musi przejść na emeryturę, choć spodziewał się innego stylu i momentu. Edmund Stachowicz tłumaczy nam, że w takiej sytuacji nie ma dobrych rozwiązań. Najlepszym jest krótka i błyskawiczna decyzja. W dodatku nowy zastępca będzie miał więcej czasu na poznanie pracy i przygotowanie się do zadań.Początek roku, już po uchwaleniu budżetu jest najlepszym momentem.

Skarbnik w kolejce na emeryturę
Okazuje się zresztą, że to nie jedyna ważna zmiana. W najbliższym czasie ma odejść także kolejna osoba z otoczenia prezydenta - skarbnik miejski Elżbieta Aletorowicz. Obecnie jest ona od dłuższego czasu chora i poinformowała prezydenta, że najprawdopodobniej w czerwcu chciałaby przejść na emeryturę. Edmund Stachowicz doszedł do wniosku, że także w tym w przypadku zmiana musi być szybsza. Z ważnymi, personalnymi decyzjami nie ma co czekać na ostatni moment. Zmiennik skarbnika nie jest znany. Być może poznamy go także „nagle” – po jakichś roszadach personalnych.

Artykuł na ten temat - w najświeższym wydaniu "Gazety Kociewskiej", która ukazuje się wraz z "Dziennikiem Pomorza" na terenie pow. starogardzkiego.




Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

ant 26.01.2010 23:14
jak uzbrojony beton, a obok ma swojego partyjnego lidera z Gdańska - Wojciechowski się jakoś uchował przez ten sezon. W jesiennych wyborach WYSTARTUJE do ISEJMIKU

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
jar 26.01.2010 22:02
po setce idzie lepiej

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Ziutek 26.01.2010 19:30
Pan Prezydent przejmuje styl zarządzania "firmą" od swojego sekretarza. Pogratulować! Do autora - skarbnik ma na imię Elżbieta a nie Grażyna. Wstyd panie L.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
stg 26.01.2010 18:10
odejdzie ona to przeccież też blamaż dla miasta

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 6°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama