W piątek po południu dyżurny z komisariatu na Śródmieściu otrzymał informację od pracowników gdańskiej mariny, że na jednym z zacumowanych jachtów chodzi podejrzany mężczyzna. Policjanci szybko przyjechali na miejsce i zatrzymali 49-letniego Bernarda W. Okazało się, że mieszkaniec Gdańska wyłamał jedno z okien z jachtu, wszedł do środka i ukradł odzież oraz sprzęt RTV warty około 13 tys. zł.
Zatrzymany na gorącym uczynku tłumaczył policjantom, że tylko mył szyby na tym jachcie potem, że łódź należy do jego brata. Policjanci szybko ustalili że kłamie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu
Za kradzież z włamaniem grozi od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności. (KWP)
Reklama
Włamywacz wpadł w ręce policji
GDAŃSK. Policjanci z komisariatu na Śródmieściu zatrzymali mężczyznę, który próbował uciec po tym, jak okradł jeden z jachtów zacumowanych w gdańskiej przystani. Funkcjonariusze odzyskali mienie warte około 13 tys. zł. Sprawcy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
- 05.08.2008 00:04 (aktualizacja 01.04.2023 10:15)
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze