sobota, 20 grudnia 2025 08:33
Reklama

Dochnal zatrzymany przy stoliku w sopockiej restauracji

TRÓJMIASTO. Wieczorem, o ok. godz. 22 ABW zatrzymała lobbystę Marka Dochnala w restauracji niedaleko sopockiego molo. Główny deptak kurortu Monte Cassino został zablokowany.
Jak twierdzi świadek akcji, Dochnal został zatrzymany "w sposób demonstracyjny". Funkcjonariusze byli w kamizelkach kuloodpornych i z długą bronią. Uważa, że było to niezłewidowisko dla turystów, którzy mogli przekonać się jak sprawnie i skutecznie działają służby Agencji.

Monte Cassino zablokowane
Do zatrzymania doszło w jednym z najbardziej ruchliwych punktów Sopotu. Dochodziła godz. 22, gdy najpopularniejszym miejskim deptakiem na ulicy Monte Cassino zjechała w stronę morza furgonetka na sygnale. Z piskiem opon zatrzymała się przed restauracją Dom Sushi w kamienicy Trzy Gracje.
Trzech funkcjonariuszy ABW w kamizelkach kuloodpornych z długą bronią podeszło do stolika, przy którym siedział Dochnal z żoną i dwoma innymi osobami. Dochnalowi pozwolono na pożegnać się z żoną. Nie zakładali mu kajdanek. Wsiedli do samochodu i odjechali.

Dochnal chciał uciec z kraju?
- Zatrzymanie Marka Dochnala miało związek z informacjami, jakoby Dochnal chciał nielegalnie opuścić Polskę - wyjaśniła rzeczniczka ABW Koniecpolska- Wróblewska.
Według Agencji, Dochnal wraz drugą osobą (też zatrzymaną przez ABW) zamierzał opuścić Polskę "na podstawie sfałszowanych dokumentów jednego z krajów strefy Schengen".

ABW stanowczo dementuje "insynuacje, jakoby zatrzymanie odbyło się demonstracyjnie, z użyciem siły". Według rzeczniczki ABW, w zatrzymaniu nie uczestniczyła formacja antyterrorystyczna, a funkcjonariusze nie używali długiej broni. Twierdzi, że "czynności przeprowadzono w sposób profesjonalny i dyskretny, zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania karnego".

Sprawa z Pęczakiem
Marek Dochnal jest znanym lobbystą, obwinianym za czyny zakazane prawem. Prawie cztery lata spędził w areszcie po przedstawieniu mu przez prokuratura zarzutu wręczenia Andrzejowi Pęczakowi (baronowi łódzkiemu, byłemu posłowi SLD) korzyści majątkowej i osobistej. Chodziło o kwotę ok. 295 tys. zł oraz prawo do bezpłatnego korzystania z luksusowego auta oraz telefonu komórkowego. Dochnal wyszedł z aresztu w styczniu 2008 r. Przeciwko Pęczakowi toczy się proces sądowy.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama