Zatrzymani za napady na sklepy jubilerskie

 Wówczas ich łupem padły wyroby ze złota warte 200 tysięcy zł. Wobec dwóch z nich sąd zadecydował już o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące.

W środę kryminalni z gdyńskiego komisariatu na Chyloni oraz policjanci z komendy wojewódzkiej w Gdańsku zatrzymali dwóch mieszkańców Gdyni: 21-letniego Krzysztofa K. i 35-letniego Tomasza Ł.. Mężczyźni są podejrzewani m.in. o napad na sklep jubilerski w Lęborku z 7 maja b.r. Tego dnia po południu sprawcy weszli do sklepu. Jeden z nich przeskoczył ladę i przewrócił ekspedientkę. Następnie zakrył jej twarz ręką. Dwóch jego kompanów rozbiło lady, w których znajdowały się kosztowności i wyciągnęli wyroby ze złota warte 200 tysięcy złotych. Cała trójka uciekła z łupem.

Dzisiaj przed południem policjanci zatrzymali ich 34-letniego wspólnika. Funkcjonariusze czekali na niego w Pucku w miejscu pracy. Równocześnie w miejscowości pod Puckiem zatrzymano 36-letniego pasera.

Jak ustalili śledczy dwaj zatrzymani w środę mężczyźni napadli na jubilerów w Lęborku, Redzie i Wejherowie. Ponadto wyłudzali kredyty na podstawie podrabianych zaświadczeń o zarobkach. Za uzyskane w ten sposób pieniądze kupili m.in. samochód terenowy oraz telefony komórkowe i laptopy.

Ponadto 21-latek jest podejrzewany o okradanie swoich pracodawców. Jak wynika z ustaleń zatrudniał się w różnych miejscach na krótkie okresy czasu i przywłaszczał sobie pieniądze. Łącznie mógł ukraść nawet ponad 17 tysięcy złotych.

Tomasz Ł. był poszukiwany przez sąd w celu osadzenia w zakładzie karnym.

Mężczyźni przyznali się policjantom do popełnienia ponad 20 przestępstw. Sprawa jest rozwojowa.